Zaskoczenie było tym większe, bo zgłoszenie nie okazało się wcale dowcipem. Na ulicy Sobieskiego przed maską radiowozu nagle przemknął konno młody mężczyzna. Po chwili wpadł w ręce policjantów nietrzeźwy szesnastolatek.
- W czasie przeprowadzania badania policjanci ustalili, że ma w wydychanym powietrzu ok. 1,5 promila alkoholu - informuje asp. sztab. Dariusz Górski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tczewie. - W czasie rozmowy 16-latek powiedział funkcjonariuszom, iż pomaga w pracy w jednym z gospodarstw rolnych, gdzie między innymi opiekuje się końmi. Wczoraj za zgodą właściciela wybrał się na przejażdżkę w siodle. Zamiast na łono natury, pojechał do jednego z barów w Gniewie, gdzie wypił kilka piw, po czym kontynuował wyprawę ulicami miasta. Teraz w związku z spożywaniem alkoholu i stworzeniem zagrożenia w ruchu drogowym sprawa nieletniego trafi do sądu rodzinnego. Sędzia go będzie musiał ukarać za... ułańską fantazję.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?