Potwierdził to rzecznik Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, powołując się na efekty pracy prof. dr hab. Jerzego Kruppe z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego. A zaczęło się w roku 2009 podczas prac budowlanych w Tczewie. Natrafiono wówczas na pozostałości innego obiektu. Mieszkaniec Tczewa Krzysztof Jach zawiadomił tczewskich historyków, że w wskazanym miejscu koparka odsłoniła średniowieczne cegły.
Zobacz rycerzy na zamku krzyżackim w Gniewie
Na miejsce udali się dr Michał Kargul, Krzysztof Korda i archeolog Bartosz Świątkowski, którzy potwierdzili, że w miejscu tym istotnie odkryto średniowieczny mur. Zaalarmowali lokalne media, a wojewódzki konserwator zabytków wstrzymał prace budowlane. Dzisiaj już wiadomo, że wykopane przez koparkę fragmenty budowli, to pozostałości tczewskiego zamku krzyżackiego. Miasto Tczew otrzymało prawa miejskie w 1260 roku z rąk księcia Sambora II z dynastii pomorskiej, spokrewnionej z Piastami.
W latach 1252-1253 rozpoczęto budowę zamku założyciela miasta. Po jego zdobyciu w 1308 roku przez Krzyżaków, bracia zakonni rozpoczęli w mieście budowę swojego zamku. Był obiektem nietypowym, leżał bowiem nie na górze, lecz na płaskim terenie. Był budowlą obronną trudną do zdobycia, bowiem leżał nad Wisłą, otoczony fosami i skarpą, na której do dzisiaj stoi kościół podominikański. Wojewódzki Konserwator Zabytków postulował utworzenie w tym miejscu skansenu archeologicznego. Pomysł dobry, jednak budowla znajduje się na prywatnej działce. Kilku lokalnych radnych chce zabiegać o zamianę działek z właścicielem, aby zamek wrócił w ręce miasta. Pozwoliłoby to na opracowanie projektu, zabezpieczenie ekspozycji odsłoniętych reliktów oraz dalsze kontynuowanie badań archeologicznych.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?