Ogółem do wszystkich dziewięciu tczewskich placówek przedszkolnych przyjętych zostało ok. 1315 dzieci, czyli mniej więcej na poziomie tegorocznym. Miejsc zabrakło dla ponad 130 maluchów z grup trzy- i czterolatków. Z kolegi zostały przyjęte wszystkie dzieci z grup starszych. Utworzone zostały oddziały 5-godzinne w szkołach podstawowych: po dwa odziały w Szkole Podstawowej nr 5, SSP2, SP8, SP10, SP11, SP12 i jeden w tczewskiej "siódemce".
- W każdej placówce są listy rezerwowe - informuje Małgorzata Mykowska z zespołu prasowego Urzędu Miejskiego w Tczewie. - W zeszłym roku zabrało miejsc dla około dwustu przedszkolaków, więc po prostu trzeba się dopytywać. Czasami ktoś rezygnuje w ostatniej chwili i wówczas pojawia się wolne miejsce.
Nietrudno zauważyć, że najmniej miejsc jest dla dzieci najmłodszych. - Jeżeli chodzi o młodsze dzieci, to część po prostu przechodzi z grupy do grupy kontynuując edukację przedszkolną - mówi przedszkolanka z placówki przedszkolnej na Suchostrzygach. - Tym sposobem z oczywistych względów przyjętych może być mniej nowych dzieci. Z doświadczenia jednak wiem, że warto poczekać do września.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?