Bal charytatywny w Ryjewie. Udało się zebrać aż 15 tys. zł!

Organizatorzy balu jak co roku przygotowali nie lada atrakcje. Wszystko po to, by zebrać jak najwięcej środków.
Uczestnicy balu mogli np. wziąć udział w loterii fantowej "złoty pączek". Cała zabawa polegała na tym, że w w jednym ze stu pączków usmażonych na bal ukryty był złoty pierścionek, który został znaleziony przez jedną z uczestniczek balu. Nie zabrakło także licytacji różnych przedmiotów przekazanych przez różnych darczyńców.

Drużyna MMTS Kwidzyn przekazała piłkę z podpisami zawodników, która została wylicytowana za 500 zł, Zakład Karny w Sztumie ufundował rzeźbę Wikinga, za którą nabywca zapłacił 400 zł, zaś piłka z podpisami zawodniczek OrlenLigi "poszła" za 450 zł. Niezłe ceny osiągnęły również rzeźba niedźwiadka (260 zł),szkatuła (310 zł), koszulka reprezentacyjna Katarzyny Janiszewskiej z ME (260 zł), rycina starego Kwidzyna przekazana przez starostę kwidzyńskiego (250 zł). Wylicytować można było również przedmioty przekazane przez wójta Ryjewa, DPS i Warsztaty Terapii Zajęciowej z Ryjewa, Bar Joker (kolacja dla dwóch osób), Kazimierza Kraszewskiego (ustrzelony dzik) I wielu innych darczyńców.

- Wspaniałą atmosferę na balu po raz kolejny stworzył zespół muzyczny Witek Bend z Malborka, a przysmaki kuchni serwował Teresa Team z Nowego Stawu, którzy pracowali dla balu charytatywnie - informuje Kazimierz Zima z Niezależnego Klubu Samorządowego, który zorganizował bal charytatywny w Ryjewie wspólnie z księdzem Krzysztofem Sękułą, proboszczem parafii bł. Michała Kozala oraz Romanem Zbrógiem, kierownikiem Gminnego Ośrodka Kultury.

Wspomniana trójka trójka poprowadziła również licytacje. Sądząc po zebranej kwocie poszło im naprawdę dobrze.
- Dochód w wysokości 15 tys. zł przeszedł nasze oczekiwania. Dlatego pragniemy bardzo gorąco podziękować wszystkim uczestnikom i darczyńcom balu. Z niecierpliwością zaczęliśmy już odliczać dni do dwunastego balu - dodaje Kazimierz Zima.