Przede wszystkim na tym, że w centrum będzie można zapoznać się nie tylko z technikami budowy dawnych łodzi oraz statków oraz zobaczyć „skarby” polskiego żeglarstwa, ale także podejrzeć muzealnych konserwatorów przy pracy.
- Obiekt ten jest ukoronowaniem naszych wieloletnich planów i marzeń - podkreślił podczas oficjalnej inauguracji centrum dr inż. Jerzy Litwin, dyrektor Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku. - Dotąd spora część naszych zabytków była niedostępna dla zwiedzających.
O wyjątkowości nowej placówki mówił też Szymon Kullas, zastępca dyrektora gdańskiego muzeum.
- Unikatowym rozwiązaniem jest udostępnienie magazynu naszych zbiorów zwiedzającym, którzy będą też mogli na bieżąco obserwować pracę konserwatorów - dodał Kullas.
Centrum Konserwacji Wraków Statków swoją formą łączy historyczny, przemysłowy kontekst sąsiednich XIX-wiecznych budynków z nowoczesną architekturą. Nowy oddział Narodowego Muzeum Morskiego zaprojektowany został przez architektów z Forma architekci Sp. z o.o., pod kierownictwem Aleksandry Wojtczak - Duch. Wykonawcą inwestycji była firma Skanska SA.
Budynek stanowią dwie przenikające się bryły, które swoim kształtem odzwierciedlają wewnętrzny podział na dwie podstawowe części: Pracownię Konserwacji i Magazyn Studyjny, połączone ze sobą poprzez pion komunikacyjny i nieliczne biura. Jedną z podstawowych przestrzeni jest przystosowany do zwiedzania magazyn studyjny, w którym wybrane zabytki prezentowane są przy użyciu podkonstrukcji stalowej z systemem elektrycznych wciągarek łańcuchowych i specjalnymi zawiesiami.
- Najważniejsze jest to, aby odbiorca przygotowanej ekspozycji wyszedł z niej poruszony intelektualnie - powiedziała Karolina Tylus - Sowa, zastępca dyrektora Departamentu Funduszy Europejskich w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, która reprezentowała wiceministra Jarosława Sellina. - To nie surowe mury przyciągają bowiem zwiedzających, ale wypełniająca je treść.
Wartość projektu Centrum Konserwacji Wraków Statków wyniosła ponad 22 mln zł., z czego 85 proc. to środki Norweskiego Mechanizmu Finansowego, a 15 proc. to wkład Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Projekt realizowany był w partnerstwie z dwiema norweskimi instytucjami: Norweskim Muzeum Morskim w Oslo oraz Muzeum Historii Kultury - Uniwersytet w Oslo.
- Polska i Norwegia mają długie morskie tradycje, a nowa placówka da ogromne możliwości ich poznania - zauważył ambasador Królestwa Norwegii w Polsce, Karsten Klepsvik. - Współpraca przy tym i wielu innych projektach w Polsce buduje nasze partnerstwo na wielu płaszczyznach.
W magazynie studyjnym prezentowane są m. in. elementy konstrukcyjne oraz zabytki wydobyte z wraków eksplorowanych przez Dział Badań Podwodnych NMM, m. in. szesnastometrowa stępka, nadstępka, fragment burty, kotwica oraz część ładunku z XV-wiecznego wraka, zwanego „Miedziowcem”. Imponujące wrażenie robi ściana magazynu z kolekcją dłubanek, łodzi i kajaków ze zbiorów muzealnych. W magazynie eksponowane są też zabytkowe jachty: „Opty” - to jacht, na którym Leonid Teliga opłynął, jako pierwszy Polak, kulę ziemską; „Dal” - pierwszy polski jacht, którym Andrzej Bohomolec, Jerzy Świechowski i Jan Witkowski popłynęli do Stanów Zjednoczonych i spawana „Kumka IV” - zabytek polskiej myśli technicznej.
- Z sąsiedztwa Fabryki Sztuk, Muzeum Wisły i Centrum Konserwacji Wraków Statków na pewno powstanie coś dobrego. Panie dyrektorze, jesteśmy skazani na sukces - podkreślił Mirosław Pobłocki, prezydent Tczewa.
Centrum Konserwacji Wraków Statków pełnić będzie także funkcję instytucji edukacyjnej. Takiej oferty edukacyjnej nie ma żadne muzeum w Polsce: tylko tu goście dowiedzą się, jak wygląda praca archeologa podwodnego i jaką drogę pokonują eksponaty z dna morskiego do muzealnej gabloty.
Jedną z głównych atrakcji Centrum Konserwacji Wraków Statków będzie rozszerzona rzeczywistość (AR) - technologia, która zaczęła być wykorzystywana przez muzea na całym świecie. Za pomocą aplikacji, dostępnej na telefony z systemami Android i iOS, będzie można obejrzeć specjalne prezentacje opisujące zabytkowe jachty oraz burtę średniowiecznego statku, a także poddać wirtualnej konserwacji obiekty wydobyte z wraków. W ramach realizacji projektu powstało również Wirtualne Muzeum Morskie. Jest to zestaw aplikacji, dostępnych zarówno na komputerach stacjonarnych, jak i na urządzeniach mobilnych, oraz platforma, wspierającą działania edukacyjne i ułatwiającą dostęp do informacji o Narodowym Muzeum Morskim w Gdańsku i prezentowanych muzealiach.
Placówka zostanie otwarta dla zwiedzających 2 lipca.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?