To usługa pozwalająca zdalnie sprawdzać m.in. oceny i nieobecności. W Chojnicach rodzice dowiedli, że szkoła nie powinna pobierać za e-dziennik dodatkowych opłat. Podobnego rozwiązania domagają się teraz rodzice z Bytowa.
- Moja córka jest w pierwszej klasie Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Bytowie. Poinformowano mnie, że do 20 października za e-dziennik mam zapłacić 20 zł za cały rok, a jak zrobię to po 20 października, to zapłacę 24 zł. Na domiar złego nie ma już dzienników papierowych. Dali mi dostęp do konta, ale w darmowej wersji mogę zobaczyć tylko plan lekcji! - oburza się nasza Czytelniczka z Bytowa.
Szkoła w Chojnicach musi zwrócić rodzicom pieniądze, jakie ci wpłacili za korzystanie z dziennika elektronicznego. Taką decyzję podjęły władze miasta. Opłaty - w sumie blisko 10 tys. zł - mają być zwracane podczas najbliższych spotkań z rodzicami. Korzystanie z e-dziennika ma się stać bezpłatne. To efekt wrzawy po skardze jednego z rodziców. Jak się szybko okazało - zasadnej.
- Wydatki związane z prowadzeniem dzienników elektronicznych finansuje w całości samorząd, a pieniądze na ten cel muszą zostać zagwarantowane w planie finansowym szkoły - przypomina Krzysztof Kurszewski z kuratorium oświaty w Gdańsku. - Ewentualne opłaty mogą dotyczyć jedynie dodatkowych usług elektronicznych - powiadomień SMS czy cyklicznych raportów.
Co ciekawe, stanowisko dyrektorów szkół, gdzie wprowadzono opłaty dla rodziców, jest identyczne z tym, jakie znaleźliśmy na stronie firmy Librus (świadczącej usługi m.in. w Chojnicach i Bytowie): "Podstawowym celem dziennika elektronicznego nie jest udostępnianie danych za pomocą sieci Internet czy wysyłanie wiadomości SMS do rodziców i uczniów. Żaden akt prawny nie nakłada (...) obowiązku, aby takie dane udostępniać poza placówką szkolną (np. przez Internet) i nie jest to w Polsce elementem bezpłatnej edukacji".
Tymczasem w powiecie tczewskim pełny dostęp do e-dzienników jest bezpłatny. W powiecie bytowskim podchodzą do tego tematu inaczej.
- Pieniądze na wersję rozszerzoną e-dziennika zbiera Rada Rodziców, a podstawowa jest opłacana przez szkołę. Każdy z rodziców ma dostęp na poziomie podstawowym, czyli z możliwością kontaktu z wychowawcą i planem lekcji, ale bez możliwości zobaczenia ocen - przyznaje Aneta Domeracka, dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Bytowie. - Jeśli jednak rodzic przyjdzie do szkoły, to w każdej chwili uzyska informację na temat ocen i frekwencji.
Tłumaczymy, że rodzicom chodzi o darmowy, bezpłatny dostęp zdalny do pełnej wersji e-dziennika. Podajemy przykład Chojnic, gdzie rodzice dowiedli swoich racji.
- Jednak nie ma powszechnej wykładni prawnej w tej sprawie. To był jednostkowy przypadek - zaznacza Domeracka.
Rodzice zapowiadają więc, że poproszą kuratorium o odniesienie się do bytowsko-miasteckich realiów, bo e-dzienniki są płatne we wszystkich szkołach ponadgimnazjalnych powiatu bytowskiego. Jeśli kuratorium przyzna im rację, to szkoły będą musiały oddać pieniądze.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?