Dzień Samorządu Terytorialnego w Tczewie

Rozmowa ze Starostą Tczewskim Józefem Puczyńskim

- Święto Powiatu Tczewskiego to jedno z ważniejszych wydarzeń w kalendarzu samorządowym...

- To prawda. To jednak nie tylko czas radości, ale także doskonała okazja do pewnych podsumowań. Zawsze w takim momencie rozważam nad tym, co udało się nam się zrobić, a co jeszcze przed nami. Dziś jestem szczęśliwy, że w ostatnich latach przeprowadziliśmy wiele bardzo istotnych dla mieszkańców inwestycji. Pragnę w tym miejscu przede wszystkim podziękować mieszkańcom - za to, że nam - samorządowcom - zaufali, że cierpliwie czekali na upragnione inwestycje w Tczewie czy okolicznych gminach. Słowa podziękowania kieruję także do włodarzy i radnych powiatowych, miejskich i gminnych, którzy współpracowali z nami na rzecz całego powiatu, a który jak widać ciągle się rozwija wraz ze stolicą w Tczewie.

- Święto powiatu przypada raz w roku. Na co dzień jest wiele obowiązków, problemów, choć coś w tym trudzie na pewno urzeka Pana Starostę...

- Życzliwość ludzi, chęć pomocy, a przy tym otwartość na pomysły, ciekawe rozwiązania. Bardzo się cieszę, kiedy mieszkańcy osobiście angażują się w różne przedsięwzięcia, chcą wpływać na rozwój gospodarczy powiatu, ale też dbać o kulturę regionalną. Nie zapominajmy, że jesteśmy na Kociewiu, będąc powiatem rolniczym. Dlatego wielkie słowa uznania kieruję do pań z Kół Gospodyń Wiejskich, rolników oraz hodowców. To piękne, gdy jedni angażują się w życie miast, a drudzy dbają o wartości na wsi. Osobiście to dostrzegam, odwiedzając miejscowości i ich mieszkańców w całym powiecie.

- Czego życzyłby Pan Starosta mieszkańcom?

- Aby byli tacy jak teraz. Pracowici, otwarci i pozytywnie nastawieni do życia i zmian w naszym pięknym regionie. Tylko wspólnymi siłami możemy osiągnąć wyznaczone cele, a tym samym poprawiać komfort życia nas wszystkich. To bardzo ważne. Zwłaszcza, że jesteśmy blisko Trójmiasta, często nazywani południową bramą metropolii.

Rozmowa z Wicestarostą Tczewskim Mariuszem Wiórkiem

- Powiat tczewski obchodzi właśnie swoje coroczne święto. Jest czym się radować?

- Zdecydowanie. Rok 2014 przejdzie do historii całego powiatu. Po latach starań wreszcie udało się zdobyć rządowe środki na przebudowę tczewskiego zabytkowego mostu przez Wisłę. Chodzi o blisko 23 mln zł z Warszawy. Dodatkowo posiadamy prawie 10 mln zł tzw. wkładu własnego dzięki pomocy finansowej marszałka województwa pomorskiego, prezydenta Tczewa i wójta gminy Lichnowy. Wymienione kwoty pozwolą rozpocząć pierwszy, ale jakże ważny etap remontu naszej perełki architektonicznej, która jest symbolem Tczewa - stolicy powiatu.

- Właśnie zapadła decyzja o przyznaniu kredytu na rozbudowę szpitala powiatowego. Kiedy planujecie oddać tę inwestycję?

- Nie ma wątpliwości, że sprawa lepszego, nowocześniejszego szpitala w Tczewie była, jest i będzie bardzo ważna dla mieszkańców całego powiatu. Często wielu z nas korzysta z pomocy placówki w Tczewie. Wiedząc o tym od lat, rozpoczęliśmy starania, by poprawić jakość świadczonych usług wobec pacjentów, a jednocześnie polepszyć warunki pracy personelu. Dlatego dziś bardzo cieszymy się z faktu otrzymania decyzji o przyznaniu kredytu na rozbudowę szpitala. Chcemy, aby już w połowie przyszłego roku obiekt był w stanie surowym. Zdajemy sobie sprawę, że to nie koniec inwestycji, bo potrzeba kompleksowego wykończenia budynku i specjalistycznego sprzętu. Nie mniej już o tym myślimy. Wierzę, że za kilka lat szpital w Tczewie może stać się jednym z ważniejszych ośrodków zdrowotnych w regionie, co z pewnością ucieszy wszystkich mieszkańców naszego powiatu. Oczywiście inwestycji jest znacznie więcej, ale nie sposób wymienić wszystkich w rozmowie, dlatego zachęcam do przeczytania kolejnej strony.

- Czego życzyłby Pan Starosta mieszkańcom?

- Zdrowia, wspaniałych chwil rodzinnych, dobrych przyjaciół i radości z każdego dnia. Bardzo budujące jest dla mnie, gdy mieszkańcy nie tylko widzą inwestycje, ale przede wszystkim z przekonaniem mówią o nich i z naszym powiatem wiążą swoją przyszłość.