Umowę parafowali: prezes szpitala Janusz Boniecki, jego zastępczyni Marzena Mrozek, a ze strony wykonawcy: właściciel firmy Tadeusz Grześkowiak, który pojawił się w obecności syna Michała.
- To szczęśliwy dzień, bo mający same siódemki, czyli 17.07. - komentowała Marzena Mrozek.
Janusz Boniecki dodał, że to historyczna chwila dla mieszkańców całego powiatu tczewskiego, czyli pacjentów.
Wykonawca zrealizuje zadanie za ok. 16 mln zł, choć cała inwestycja pochłonie ok. 18 mln zł. W nowym skrzydle szpitala znajdzie się m.in. nowy blok operacyjny, izba przyjęć i oddział wewnętrzny.
Tadeusz Grześkowiak zapewnił, że wykonawca jest gotowy na rozpoczęcie prac, ale zanim się to stanie trzeba załatwić wszystkie niezbędne formalności, m.in. pozwolenie na budowę. Szacuje, że potrwa to ok. dwóch, trzech miesięcy. Prace mają potrwać najdłużej do końca września przyszłego roku.
Wiceprezes szpitala zaznaczyła, że w czasie inwestycji nie obejdzie się bez utrudnień, ale placówka robi wszystko, aby je ograniczyć do minimum. W tym celu trwa już reorganizacja pomieszczeń tak, by szpital funkcjonował w miarę normalnie.
Prezes szpitala dodał zaś, że zapewne będą utrudnienia, ale potem już tylko lepiej. - Zarówno pacjenci, jak i personel będą mieli lepsze warunki - zakończył.
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?