Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Starosta nie powinien jechać?

Rafał Klepczarek
Starosta Figat (z lewej) zawiózł do Gdyni umowę podpisaną już przez  swojego zastępcę Dariusza Kosmatkę (z prawej)
Starosta Figat (z lewej) zawiózł do Gdyni umowę podpisaną już przez swojego zastępcę Dariusza Kosmatkę (z prawej)
Starosta nie powinien jechać? Radni opozycyjni mają za złe staroście Krzysztofowi Figatowi, że na koszt podatników wyjechał do Gdyni. Uważają, że wyjazd był on niepotrzebny. Szef Zarządu Powiatu Łowickiego nie zgadza się z tym zarzutem.

Starosta Figat w pierwszej dekadzie grudnia pojechał do siedziby gdyńskiej Nordei, aby zawieźć jej szefom do podpisania umowę związaną z emisją powiatowych obligacji. Nordea wygrała konkurs ofert na emisję i obsługę obligacji, które zastąpiły wysoko oprocentowany kredyt, który z przymusu władze powiatu łowickiego zaciągnęły w ubiegłym roku z Banku Spółdzielczego w Skierniewicach.
- Przedstawiciele Nordei powinni przyjechać do Łowicza, aby podpisać umowę, gdyż taką praktykę stosuje się we wszystkich urzędach - uważa opozycyjny radny Artur Michalak, który piastuje zarazem funkcję naczelnika miejskiego wydziału promocji w Łowiczu i uważany jest za jednego z najbliższych współpracowników burmistrza Krzysztofa Kalińskiego. - Starosta mógł ją ewentualnie wysłać kurierem, aby nie narażać starostwa na koszty związane z zakupem paliwa na niepotrzebny wyjazd do odległej o kilkaset kilometrów Gdyni.
Krzysztof Figat zdecydował inaczej i ta decyzja szacunkowo kosztowała podatników 350 zł. Starosta łowicki wyjaśnia jednak, że czuł się osobiście odpowiedzialny za dopilnowanie podpisania umowy z instytucją finansową, gdyż mocno przejął się zarzutami opozycji wytykającej mu rażącą niegospodarność przy zaciągnięciu kredytu zastąpionego przez obligacje wyemitowane właśnie przez Nordeę.
Warto przypomnieć, że zaciągnięcie kosztownego kredytu sprawiło, że na ręce przewodniczącego rady powiatu wpłynęło pismo opozycyjnych radnych, którzy domagali się odwołania Krzysztofa Figata ze stanowiska starosty. Sztuka ta nie udała się opozycji i pod koniec października w tajnym głosowaniu opowiedziało się za tym jedynie siedmiu z dwudziestu głosujących wtedy radnych
- Bardzo ważny był dla nas także czas - informuje starosta Figat. - Z Gdyni wróciłem 9 grudnia, a dzień później odbyła się nadzwyczajna sesja Rady Powiatu Łowickiego związana m. in. z umową podpisaną z Nordeą. Dzięki niej 11 grudnia udało nam się zamknąć niekorzystny kredyt bankowy.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lowicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto