Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kino Helios w Tczewie zaprasza na seans filmu "Ptaki śpiewają w Kigali" [KONKURS]

Opr. (PZ)
Mat. prasowe
Już w najbliższy czwartek, 11 stycznia, o godzinie 13.00 i 18.00 kino Helios w Tczewie zaprasza na kolejny pokaz w cyklu Kultura Dostępna. To wyjątkowa okazja, aby zobaczyć niezwykły film „Ptaki śpiewają w Kigali”. Bilety niezmiennie w cenie 10 zł.

Ten film cieszy i boli mnie podwójnie. Cieszy, bo jest jednym z najważniejszych i najlepszych polskich filmów dekady, a martwi, ponieważ to już ostatni tytuł sygnowany nazwiskiem Krzysztofa Krauzego, nie tylko jednego z najważniejszych polskich filmowców, ale także niekwestionowanego autorytetu w naszym środowisku. Krzysztof Krauze odszedł na zawsze w wigilię 2014 roku. Film "Ptaki śpiewają w Kigali" to ostatni już ślad jego wrażliwości, talentu, daru empatii.
Znałem ten projekt od bardzo dawna. W pierwszych wersjach scenariusza, to miała być opowieść o relacji dojrzałego mężczyzny (początkowo miał tę rolę zagrać Nick Nolte, potem Andrzej Chyra) z czarnoskórą dziewczyną, ofiarą ludobójstwa w Rwandzie. Kilka lat temu, Joanna i Krzysztof Krauzowie, zmienili zdanie. Poczuli fałsz w opowiadaniu kolejnej kolonialnej, bez mała narracji z perspektywy białego mężczyzny i czarnej kobiety. Zmienili proporcje. Film o ludobójstwie stał się przypowieścią o człowieczeństwie. I o kłopocie jakie człowieczeństwo wnosi. Bo nic nie jest ani łatwe, ani proste, ani jednoznaczne. Człowieczeństwo to wyzwanie.
Spędziłem z Joanną Kos Krauze i jej wspaniałą, złożoną przede wszystkim z kobiet ekipą, długie trzy tygodnie w Rwandzie, poprzedzające bezpośrednio przygotowania do rozpoczęcia zdjęć. Jestem wdzięczny losowi za tamten czas. Za doświadczenie formujące, doświadczenie bólu i przemocy, która w tych ludziach, mieszkańcach Kigali, została na zawsze. Podobnie jak film.
"Ptaki śpiewają w Kigali" to świadectwo dojrzałości wrażliwych artystów. Joanna Kos Krauze opowiadając o ludobójstwie, mogła wpaść w pułapkę patosu, czy sentymentalizmu, albo towarzyszącego hollywoodzkim filmom o ludobójstwie szantażu emocjonalnego. Wygrała, ponieważ bez ckliwych tonów opowiedziała o potrzebie wolności drzemiącej w każdym z nas. W poranionej Polce (wybitna rola Jowity Budnik), w straumatyzowanej Rwandyjce (posągowa Eliane Umuhire), w przyjacielu Anny (świetny Witold Wieliński) i w jej nieprzyjaciołach. W głośnych ludziach i w milczących ptakach. Wszystko o wolności.

Łukasz Maciejewski

Projekt Kultura Dostępna w Kinach jest częścią programu realizowanego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, którego operatorem jest NCK. Szczegółowe informacje dotyczące cyklu oraz poszczególnych seansów we wszystkich kinach sieci Helios dostępne są pod adresem: http://www.helios.pl/33,Tczew/KulturaDostepna/.

[UWAGA KONKURS] Dla naszych Czytelników przygotowaliśmy dwa podwójne zaproszenia na czwartkowy seans. Szczegóły konkursu na naszym fanpage'u pod adresem www.facebook.com/TczewNM

Tczew NaszeMiasto.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto