Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lapidarium Nieistniejących Cmentarzy w Tczewie: nie można zniszczyć pamięci!

Rozmawiał Przemysław Zieliński
Łukasz Brządkowski, koordynator Wirtualnego Muzeum Miasta Dawny Tczew
Łukasz Brządkowski, koordynator Wirtualnego Muzeum Miasta Dawny Tczew PRZEMYSŁAW ZIELIŃSKI
Lapidarium Nieistniejących Cmentarzy zostało najciekawszą Inicjatywą Społeczną w powiecie tczewskim. O idei rozmawiamy z Łukaszem Brządkowskim, koordynatorem Wirtualnego Muzeum Miasta Dawny Tczew.

Skąd pomysł na powstanie Lapidarium Nieistniejących Cmentarzy?
Lapidarium będzie symbolicznym miejscem upamiętniającym wszystkie zapomniane nekropolie. Wierzymy, że cmentarz jako miejsce poświęcone, w którym spoczywają prochy ludzkie, nie może być tak po prostu zlikwidowany decyzją administracyjną. W Tczewie mieszkali przedstawiciele różnych narodowości i wyznań, którzy tworzyli własne miejsca pochówku. Z jednej strony burzliwe dzieje, a z drugiej naturalny rozwój naszego miasta spowodował, że wiele z nich uległo zniszczeniu bądź likwidacji. Mowa tu o cmentarzach: ewangelickim na terenie obecnego Parku Kopernika, katolickim przy ul. ks. Ściegiennego, baptystów przy ul. Czyżykowskiej, prawosławnym przy ul. Jarosława Dąbrowskiego, żydowskim przy ul. Wojska Polskiego czy najstarszym wokół Fary.

Co wiemy o nekropolii na terenie Parku Kopernika, gdzie miałoby powstać lapidarium?
Data powstania cmentarza ewangelickiego nie jest znana. Wraz z przybyciem do Tczewa reformacji pod koniec XVI w., duża część mieszczan przeszła na luteranizm. Pierwotnym miejscem pochówka zarówno dla ewangelików, jak i katolików, była nekropolia wokół Fary. Została ona zamknięta w 1815 r. i wtedy to ewangelicy musieli mieć swój własny cmentarz. Jest również taka możliwość, że dokonywali pochówków na terenie dzisiejszego Parku Kopernika znacznie wcześniej. Otrzymali bowiem na potrzeby kultu dawną kaplice pokrzyżacką, wokół której mogli urządzić swój cmentarz. Została ona co prawda zniszczona w 1635 roku przez wojska szwedzkie, ale tradycja mogła pozostać.

Nie zachowały się żadne fotografie przedstawiające cmentarz...
Niestety cały czas ich poszukujemy. Pojawiło się kilka zdjęć wykonanych od strony ul. 30. Stycznia, na których widać zarysy resztek nekropoli, ale to niestety nic nie mówi o wyglądzie cmentarza. Może większość zdjęć zabrali ze sobą opuszczający Tczew Niemcy, którzy w większości byli ewangelikami? Wciąż liczymy, że w domowych albumach spoczywają fotografie cmentarza z okresu przedwojennego lub lat 50. Apelujemy do mieszkańców, aby pomogli nam rozwikłać tajemnicę wyglądu cmentarza, który przecież zajmował prawie cały teren dzisiejszego Parku Kopernika.

Dawny Tczew ma pomysł, jak taki pomnik miałby wyglądać?
Lapidarium powinno powstać z nagrobków i ich fragmentów, które zostały odnalezione na terenie miasta. Podczas remontu ul. Chopina wydobyto kilkadziesiąt pociętych fragmentów, które wykorzystano jako bruk uliczny. Mamy również kilka całych płyt wykorzystanych jako płyty chodnikowe. Powinny one symbolicznie powrócić na swoje miejsce. Dopełnieniem lapidarium będzie tablica informacyjna i wieczne światełko symbolizujące pamięć o wszystkich pochowanych na nieistniejących cmentarzach.

W wielu innych pomorskich miastach takie inicjatywy zostały już zrealizowane. Dlaczego nie miało to jeszcze miejsca w Tczewie?
Każde miasto musi w pewien sposób dojrzeć do zmierzenia się ze swoją przeszłością. Chcemy symbolicznie zamknąć okres, kiedy dwa totalitaryzmy niszczyły pamięć o wszystkich „innych”, nie oszczędzając przy tym cmentarzy. Niemcy w 1939 r. zniszczyli cmentarze żydowskie, po wojnie władze komunistyczne zlikwidowały cmentarz ewangelicki. 75 lat po zakończeniu wojny i 25 lat po odzyskaniu pełnej suwerenności nadszedł czas, żeby ostatecznie zamknąć ten smutny okres w historii naszego miasta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto