Otwarcie wystawy odbyło się w piątek, 24 lutego. Ekspozycja pokazuje problematykę wiślaną w kontekście przeszłości, teraźniejszości i przyszłości oraz całe bogactwo i różnorodność zjawisk mieszczących się w słowie „Wisła”.
- Wisła pełni w naszym kraju rolę szczególną, symboliczną - mówił dr inż. Jerzy Litwin, dyrektor Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku. - Często jest on nazywany „krajem nad Wisłą”, a rzeka stanowi tu ważny wyróżnik wspólnego terytorium niezwykle istotnego dla trwania narodu. Bardzo się też cieszymy, że otwarcie drugiej części wystawy przypadło na Rok Rzeki Wisły.
Wystawa jest zróżnicowana: znajdują się na niej zarówno tradycyjne, jak i nowoczesne środki prezentacji narracji. Najważniejszym jej elementem są liczne oryginalne zabytki: archeologiczne przedmioty codziennego użytku, łodzie używane na Wiśle i jej dopływach, cenne obrazy, modele i makiety, elementy statków wiślanych, narzędzia rybackie, szkutnicze, piaskarskie i regulacyjne, modele jednostek wiślanych, odznaczenia sportowe i turystyczne.
- Aż 130 eksponatów prezentowanych na wystawie pochodzi z naszych zbiorów, a tylko jeden został wypożyczony, z muzeum we Włocławku - podkreślił dyrektor Litwin.
Oprócz zabytków na zwiedzających czekają liczne ilustracje i filmy, pokazywane zarówno w postaci wydruków, jak i w formie prezentacji w ramkach LCD. Dzięki interaktywnym stanowiskom typu „zajrzyj i sprawdź” goście muzeum poznają cechy charakterystyczne trzech odcinków Wisły oraz flisackie pożywienie. W infokioskach rozwijane są tematy zasygnalizowane na wystawie lub uzupełniające jej narrację, np. gwara flisacka, spław soli Wisłą, powodzie wiślane, stocznie rzeczne.
Wystawa w Muzeum Wisły została podzielona na dwie części - cezurą jest I rozbiór Polski w 1772 r. stanowiący umowną granicę między staropolskim, tradycyjnym światem a erą pary, prądu elektrycznego i gwałtownego postępu technicznego.
- Głównym założeniem, jakie nam przyświecało, było pokazanie historii zagospodarowania rzeki na tle dziejów naszego kraju - tłumaczy Jadwiga Klim z Narodowego Muzeum Morskiego, która kierowała przygotowaniami wystawy w Muzeum Wisły. - Chcieliśmy przekazać naszym gościom, że Wisła nie jest abstrakcyjnym bytem, albo zwykłą arterią transportową, ale ważnym elementem polskiej historii i teraźniejszości ściśle związanym z naszym krajem. Jest swoistym barometrem „spraw polskich”.
Jadwiga Klim podkreśla, jak ważny jest na wystawie kontekst lokalny, stąd w drugiej części wystaw, zaznaczona została wyraźnie rola Tczewa - miasta niezwykle ważnego we wspólnej historii Wisły i Polski.
Drugą część wystawy rozpoczyna prezentacja kryzysu państwa polskiego w końcu XVIII w. oraz rozbiorów. Historia budowy kanałów na ziemiach polskich oraz charakterystyka statków wiślanych w XVIII-XIX omówiona jest na tle europejskich doświadczeń. Ważną część ekspozycji zajmuje przedstawienie żeglugi parowej oraz problematyka mostów, ze szczególnym naciskiem na słynne XIX-wieczne mosty tczewskie. Na wystawie nie mogło zabraknąć też prezentacji zajęć tradycyjnie związanych w rzeką: piaskarstwa i rybołówstwa. Historię wieku XX rozpoczęto od I wojny światowej; omawia się żeglugę na Wiśle podczas działań wojennych, zatopienie dużej części taboru cywilnego, działania flotylli wiślanych - niemieckiej i austriackiej oraz początki tworzenia się polskiej flotylli wiślanej.
Po zaślubinach Polski z morzem i objęciu faktycznej władzy nad Pomorzem przez państwo polskie w 1920 r. rozpoczęto budowę podstaw gospodarki morskiej, w której sprawy rzek odgrywały ważną rolę. Dlatego na wystawie przedstawiona została historia portu tczewskiego oraz historia pierwszej Szkoły Morskiej w Polsce, która przez 10 lat zlokalizowana była w Tczewie. W dalszej części wystawy prezentowana jest szeroko rozumiana żegluga śródlądowa w II Rzeczpospolitej: rozwój żeglugi pasażerskiej, budowa portów, żegluga towarowa, sporty i turystyka wodna oraz flotylle rzeczne Marynarki Wojennej. Te ostatnie wychodzą na plan pierwszy, gdy przechodzimy do września 1939 r. Pokazane są działania, szlak bojowy i dramatyczne losy żołnierzy oraz okrętów Flotylli Rzecznej i jej Oddziału Wydzielonego „Wisła”.
Rok 1945 zmienił wiele w polskiej żegludze śródlądowej. Wisła przestała być jedyną dużą arterią wodną płynącą przez polskie ziemie. Drugą stała się Odra, która od samego początku miała większe szanse na rozwój i która wkrótce zaczęła dominować w żegludze towarowej.
- Na wystawie prezentujemy niełatwą historię żeglugi śródlądowej w Polsce po 1945 r.: początkowy kryzys wynikający z niezrozumienia znaczenia żeglugi, a następnie szybki rozwój: rozbudowa portów i stoczni, w tym Tczewskiej Stoczni Rzecznej, tworzenie projektów nowych konstrukcji, budowę nowych statków, rozwój żeglugi oraz szkolnictwa śródlądowego - podkreśla Jadwiga Klim. - Nie mogliśmy oczywiście pominąć słynnego „Programu Wisła” zakładającego kompleksową przebudowę tej drogi wodnej.
Jadwiga Klim dodaje, że dbając o kompleksową prezentację tematyki wiślanej, na wystawie pokazany został też okres po 1989 r.
- Przedstawiliśmy zarówno procesy negatywne, jak kryzys i powolny upadek gospodarki rzecznej oraz pozytywne, czyli współczesne formy eksploatacji Wisły, „powrót” miast nad Wisłę, rozwój turystyki wiślanej, np. budowa mariny, oraz szereg inicjatyw społecznych skierowanych na sprawy wiślane, w tym renesans tradycyjnego szkutnictwa i nadwiślańskich tradycji, a także rządowy projekt ożywienia żeglugi śródlądowej. Wystawę kończymy pytaniem o przyszłość Wisły, które aktualne jest od wielu lat.
Wystawę stałą w Muzeum Wisły można zwiedzać od soboty, 25 lutego. Tego dnia wstęp jest wolny. Patronem medialnym wydarzenia jest „Dziennik Bałtycki”.
Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?