Do zdarzenia doszło we wtorek, 7 października, po godz. 17.00. Grzegorz wracał z kolegą ze szkoły przez Most Tczewski do rodzinnego Lisewa Malborskiego, gdy nagle zauważyli w wodzie jakąś postać.
- Bez namysłu zbiegliśmy z mostu, ściągnąłem bluzę i wszedłem do wody, a w tym czasie mój kolega dzwonił na pogotowie - opowiada Grzegorz Strambowski. - Było strasznie zimno, prąd wody bardzo mocny, a wyciągnięcie z wody tego mężczyzny zajęło mi kilka minut. Na brzegu praktycznie nie było już z nim kontaktu. Rozpocząłem reanimację, mężczyzna zwymiotował wodą i wreszcie przyjechała policja i karetka.
Nastolatek otrzymał nagrody i podziękowania od dyrekcji swojej szkoły, władz miasta oraz policjantów.
- Nie czuję się bohaterem, bo wiele osób zrobiłoby w takiej sytuacji podobnie - mówi skromnie gimnazjalista.
Czytaj więcej w piątkowym, papierowym wydaniu „Dziennika Tczewskiego”
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?