Plebiscyt Mistrzowie Urody 2017 [ZDJĘCIA]

- Taki jest pomysł właśnie na nasze plebiscyty, żeby nawet po ich zakończeniu dostarczać naszym laureatom mnóstwo emocji, żeby oni byli naszymi ekspertami, żeby wypowiadali się na łamach gazety, żeby uczestniczyli w takich fajnych zdarzeniach, jak np. koncert Davida Garretta – mówił Bogusław Kaczmarek, szef marketingu „Dziennika Bałtyckiego”.

Na rozdaniu nagród nie mogło zabraknąć też Wiktora Pilarczyka – prezesa Polska Press Grupy o. Gdańsk. Do naszych laureatów powiedział:
- Przygoda z plebiscytem to coś więcej niż głosowanie, coś więcej niż dyplomy. To jest też nauka marketingu, nauka, w jaki sposób się promować, w jaki sposób pokazywać siebie i w jaki sposób budować komunikację z klientami. To jest Państwa siła, Państwa wartość na rynku biznesowym, ponieważ im więcej macie osób, które Was lubią, głosują na Was, tym więcej osób będzie do Was przychodziło, tym więcej zdobędziecie klientów. Poza pewną przygodą, zabawą plebiscyt to także ważny element edukacyjny, który pomoże Państwu poruszać się w przestrzeni internetu i Facebooka.

MISTRZOWIE URODY 2017. Głosowanie zakończone! Poznaj zwycięzców!

Sami laureaci nie kryli zadowolenia. Mówili, że plebiscyt Mistrzowie Urody stał się świetną okazją do jeszcze bliższego poznania swoich klientów, do reklamowania swoich usług. Wszyscy z uśmiechem dziękowali za oddane głosy.

Wśród nagrodzonych znalazła się m.in. Dorota Śliwowska z salonu fryzjerskiego Nicole w Pruszczu Gd. (II miejsce w powiecie gdańskim w kategorii Fryzjer Roku).
- Chciałam serdecznie podziękować osobie, która nominowała mnie do tego konkursu, dziękuję za wszystkie głosy, nie mogę już doczekać się koncertu. Jest super! - powiedziała. W podobnym tonie wypowiedziała się jej koleżanka z tego samego miasta, pani Weronika Celmer z salonu urody Magnolia (II miejsce w kategorii Kosmetyczka Roku w powiecie gdańskim). - Jestem bardzo zadowolona, bardzo dziękuję za wszystkie głosy i mam nadzieję, że w przyszłym roku spotkamy się znowu.

Tymczasem dwie nasze zwyciężczynie – panią Lidię Lakowską (Usługi Fryzjerskie Lidia Lakowska, Domakówko w powiecie puckim) i panią Karoliną Narkiewicz z gdyńskiego salonu Make Up Your Mind. Panie mogły towarzyszyć Garrettowi za kulisami. Co więcej, pani Karolina przygotowała artyście makijaż, w którym wystąpił podczas koncertu.

- David jest bardzo sympatyczny, szybko rozładował lekko stresującą atmosferę. Makijaż nie był zbyt skomplikowany. Zastosowałam korektor, żeby przykryć drobne niedoskonałości, puder matujący, utrwalacz, delikatnie rozświetliłam okolice oka, tak, żeby na zdjęciach czy filmie wszystko wyglądało profesjonalnie. Było bardzo sympatycznie – mówi pani Karolina.

Zobacz też: David Garrett w Ergo Arenie