- W Tczewie, jak również w innych aglomeracjach, zdarzają się przypadki wyrzucania śmieci w różne miejsca na terenie miasta - tłumaczy Andrzej Jachimowski, komendant Straży Miejskiej w Tczewie. - Pomimo niejednokrotnych apeli oraz informacji, że po wcześniejszym zawiadomieniu firma Clean- Bud wywiezie duże gabaryty, mieszkańcy nadal podrzucają śmieci. Staramy się na bieżąco monitorować miejsca, w których dochodzi do łamania przepisów w związku z wyrzucaniem odpadów i powiadamiamy odpowiednie służby. Dzięki stałej współpracy z aresztem śledczym ze Starogardu Gdańskiego na co dzień osoby skazane wykonują prace porządkowe na terenie naszego miasta. Daje to możliwość natychmiastowego działania w celu usunięcia odpadów i oczywiście wpływa na estetykę.
Najczęściej do przypadków porzucania śmieci dochodzi obok garaży przy ul. Jedności Narodu i ul. Sadowej, obok Kanału Młyńskiego przy ul. Armii Krajowej oraz obok ogródków działkowych wzdłuż ul. Ceglarskiej. Nie tylko w Tczewie dochodzi do takich incydentów. Problem występuje również w innych miejscowościach. Często można się natknąć na odpady pobudowlane, samochodowe i wielkogabarytowe w okolicach lasów w Rokitkach, Lubiszewie (gm. Tczew), ale również Opaleniu, Tymawie i Nicponi (gm. Gniew).
Problem nasila się również w okresie wakacyjnym, kiedy to podróżujemy i odpoczywamy w plenerze, produkując przy tym mnóstwo śmieci. Nadal znaczna liczba turystów zostawia odpady w miejscach, w których odpoczywa, uważając na przykład, że brak śmietnika zwalnia ich z odpowiedzialności. Pamiętajmy, że takim zachowaniem zaburzamy ekosystemy leśne oraz zanieczyszczamy wody podziemne i powierzchniowe.
Więcej w dziesiejszym, papierowym wydaniu "Dziennika Tczewskiego".
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?