Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radnym nauczycielom termin sesji nie pasuje

Wit L. Leśniewicz
"Nie" mówi część sieradzkich radnych powiatowych, w większości nauczycieli, dla sesji zaplanowanej na 20 czerwca. W szkołach i administracji oświaty pracuje siedmioro z 25 radnych. Twierdzą, że termin dwa dni przed zakończeniem roku szkolnego jest dla nich niefortunny. W sprawie zmiany daty interweniował radny Karol Rajewski, anglista w Publicznym Gimnazjum w Gruszczycach.

- Już na obradach komisji docierały do nas sygnały, że sesja planowana jest na poniedziałek 20 czerwca. W poprzedniej kadencji czerwcowe sesje zawsze odbywały się po zakończeniu roku szkolnego, dlatego teraz też spodziewaliśmy się takiego terminu. A tu zaskoczenie - dziwi się radny Rajewski.

W imieniu swoim i nauczycieli złożył w tej sprawie interpelację. Przewodniczący rady powiatu Henryk Waluda tłumaczy, że termin sesji wyznaczono na 20 czerwca, bo tego dnia w Sieradzu będzie przebywać pani wojewoda. Na sesji przedstawicielka administracji rządowej ma wręczyć odznaczenia państwowe mieszkańcom powiatu sieradzkiego.

Rady Rajewski zwraca uwagę, że posiedzenie to nie będziezwykłą sesją. I to niekoniecznie z uwagi na obecność wojewody. - Zmieniły się przepisy i na sesji będzie głosowane absolutorium dla zarządu. Dlatego ponawiam mój apel o przełożenie sesji na dowolny termin po zakończeniu roku szkolnego. Bo inaczej może być sesja z wojewodą, ale bez części radnych - zauważa Karol Rajewski.

On gotowy jest przyjść na obrady 24 czerwca, czyli dzień po Bożym Ciele.

Podobnego zdania jest radna Kazimiera Gotkowicz, dyrektorka SP nr 10 w Sieradzu. - Ja mogę przyjść na sesję w piątek, 24 czerwca. Mogę przyjść na sesję nawet w sobotę. Już w czasie pierwszej kadencji sugerowałam, aby wszystkie sesje odbywały się w soboty. W końcu za coś bierzemy diety. A termin 20 czerwca jest faktycznie dla wielu nauczycieli i dyrektorów szkół niefortunny. Mamy moc pracy, związanej z wypełnianiem świadectw, arkuszy ocen, są posiedzenia rad pedagogicznych. Jako dyrektor szkoły muszę się też przygotować do rady plenarnej, podsumowującej cały rok szkolny. Nie chcę pójść na nią nieprzygotowana - wyjaśnia radna Gotkowicz.

Podkreśla jednak, że jeśli pojawią się jakieś sprawy nadzwyczajne, to obrady można zwołać nawet o północy i radni powinni w nich uczestniczyć. Jednak jeśli coś się planuje wcześniej, to można pewne rzeczy uzgodnić. - Ale opozycji nikt nie pyta o zdanie - uważa Kazimiera Gotkowicz.

Przewodniczący Waluda twierdzi, że wziął pod uwagę opinie radnych, którzy pracują w oświacie. Jednak pewnych rzeczy nie da się zmienić.

- Konsultowałem się już w tej sprawie z otoczeniem pani wojewody. Jej terminarz jest bardzo napięty i trudno coś w nim zmienić. A wręczanie odznaczeń przez wojewodę na pewno podniosłoby rangę uroczystości - uważa przewodniczący rady powiatu.

Twierdzi, że sesja 20 czerwca nie powinna być długa. Przyznaje, że jednym z punktów będzie głosowanie nad absolutorium dla zarządu.

- Przedtem radni musieli dać absolutorium do końca kwietnia, teraz mają na to czas do końca czerwca. Jednak chcę podkreślić, że klamka co do terminu jeszcze nie zapadła. Będę rozmawiał w tej sprawie ze starostą. Dopóki zaproszenia nie zostały wysłane, wszystko może się zmienić. O sesji 20 czerwca musimy poinformować radnych siedem dni wcześniej, mamy zatem czas do poniedziałku - twierdzi przewodniczący Waluda.

Nie wyklucza, że decyzja w sprawie terminu obrad zapadnie już w czwartek.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto