Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rosjanie żądają ukarania tych, którzy zniszczyli pomnik

Sebastian Dadaczyński
Wandale zniszczyli tablicę poświęconą żołnierzom  radzieckim
Wandale zniszczyli tablicę poświęconą żołnierzom radzieckim Fot. Z.Brucki
Przedstawiciele Rosji domagają się schwytania i ukarania sprawców zniszczenia pomnika Żołnierzy Radzieckich przy ul. 30 Stycznia w Tczewie. Kilka dni temu ktoś rozbił granitową tablicę umieszczoną na obelisku.

Na płycie widniał napis: "Bohaterom Armii Radzieckiej Społeczeństwo Powiatu Tczewskiego". Zaniepokojeni tym faktem Rosjanie napisali list do prezydenta miasta Mirosława Pobłockiego.

- Wielu żołnierzy radzieckich i polskich oddało swoje życie za wyzwolenie miasta Tczewa, Polski i całej Europy spod okupacji faszystowskiej. Całkowicie podzielam stanowisko pana prezydenta, że każdemu zmarłemu w tej strasznej wojnie należy się szacunek i uszanowanie pamięci o jego walce o wolność i niepodległość - napisał Siergiej Puczkow, konsul generalny Federacji Rosyjskiej w Gdańsku.

Czytaj także: Serie włamań w Tczewie

Prezydent Tczewa zapewnia, że samorząd dba o pomnik Żołnierzy Radzieckich. - Zniszczona tablica zostanie odnowiona - uspokaja Pobłocki.
Nowa płyta będzie bardziej odporna na ewentualne zniszczenia. - Wykonana zostanie metodą odlewaną. Tym samym łatwo nie będzie można jej zbić - uściśla Krzysztof Witosiński, naczelnik Wydziału Spraw Komunalnych Urzędu Miejskiego w Tczewie. - Czekamy na ofertę projektową. Prace przy niej mają trwać kilka dni. Staramy się, by zawisła jeszcze w tym miesiącu.

Sprawę zniszczenia pomnika prowadzi miejscowa policja. - Szukamy sprawców tego zdarzenia - mówi asp. sztab. Dariusz Górski, rzecznik tczewskiej komendy.
Każdy, kto widział niszczenie pomnika albo wie coś na ten temat, proszony jest o kontakt (tel. 58 530 82 22 lub 997). Sprawcy będą odpowiadać za znieważenie miejsca spoczynku osób zmarłych. Grożą za to dwa lata więzienia.

To nie pierwszy taki przypadek aktu wandalizmu związany z tym monumentem. W styczniu ubiegłego roku pojawił się na nim napis: "17.09.1939 Pamiętamy", co miało przypominać dzień agresji ZSRR na Polskę. Wtedy pomnik wyczyszczono.

Czytaj także: Podróż autostradą A1 będzie kosztowna

Obelisk od kilku lat wzbudza kontrowersje w Tczewie. W 2007 roku jeden z mieszkańców, w specjalnym liście do władz miasta, napisał, iż pomnik Żołnierzy Radzieckich to ewidentny wyraz gloryfikacji i pochwały dla dyktatury komunistycznej i trzeba coś z tym zrobić. Sugerowano nawet, by pomnik usunąć. Na to nie zgodziły się wtedy władze Tczewa. Podkreślały, że miejsce, gdzie stoi pomnik, to cmentarz, a zmarłym należy się spokój. Pod pamiątkową płytą spoczywają szczątki 469 osób.

Między Polską a Rosją jest umowa o grobach oraz miejscach pamięci. Zgodnie z artykułem 3 umowy z 22 lutego 1994 roku między rządem Federacji Rosyjskiej a rządem Rzeczypospolitej Polskiej o grobach i miejscach pamięci ofiar wojen i represji, "strony utrzymują miejsca pamięci i spoczynku zapewniając ochronę grobów, nagrobków, pomników i innych obiektów upamiętniających oraz zazielenienie i zachowanie ich w należytym porządku". Ponadto strony "zobowiązują się do natychmiastowego wzajemnego informowania się o przypadkach wandalizmu wobec miejsc pamięci i spoczynku oraz do podejmowania niezwłocznych działań w celu przywrócenia tym miejscom należytego porządku, ukarania sprawców zgodnie z ustawodawstwem swojego państwa i zapobiegania podobnym aktom w przyszłości".

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto