Tczew. Prokuratura potwierdza, że zamordowano 86-letnią staruszkę

Aż kilkadziesiąt ran kłutych i ciętych było na ciele 86-letniej staruszki z Tczewa. Martwą kobietę zamordowano w jej własnym mieszkaniu.

- Wszczęliśmy już śledztwo w tej sprawie. Potrwa ono co najmniej trzy miesiące. Na pewno doszło do zabójstwa. Świadczą o tym ponad 20 ran kłutych i ciętych między innymi w obrębie klatki piersiowej kobiety, a także ślady penetracji mieszkania - wyjaśnia Kajetan Gościak, szef Prokuratury Rejonowej w Tczewie.

Kajetan Gościak dodaje, że śledczy wstępnie przyjęli motyw rabunkowy, ale nie wykluczają innych wersji. Obecnie czekają m.in. na wyniki sekcji zwłok 86-latki, którą przeprowadzono w poniedziałek.

Zobacz pierwszy artykuł ws. zabójstwa 86-latki

Ciało kobiety, w jednym z mieszkań przy ul. Paderewskiego w Tczewie, znaleziono w sobotę przed południem. Natrafił na nie członek rodziny nieżyjącej staruszki. Na miejsce od razu skierowano grupę dochodzeniowo- śledczą, która prowadziła oględziny. Już wtedy ze wstępnych ustaleń policjantów wynikało, że mogło dojść do zabójstwa.

W poniedziałek asp. sztab. Dariusz Górski, rzecznik tczewskiej policji poinformował nas, że nadal prowadzone są intensywne działania w tej sprawie.

- Mogę zapewnić, że cały czas między innymi zabezpieczamy ślady, a także przesłuchujemy osoby, które mogą coś wiedzieć na ten temat - wyjaśnia Dariusz Górski.

Policja jednocześnie oczekuje na wszelkie informacje. Można je przekazać telefonicznie (58 530 82 22 lub 997), albo osobiście w siedzibie Komendy Powiatowej Policji przy ul. Kasprowicza 2 w Tczewie. Funkcjonariusze gwarantują anonimowość.

Zgodnie z polskim prawem sprawcy zabójstwa (lub sprawcom, o ile było kilku w tym przypadku) grozi nawet dożywotnie więzienie. Na razie nie ujęto podejrzanego. Dodajmy, że w tym roku jest to pierwsza taka tragedia w powiecie tczewskim.

Wcześniej, bo we wrześniu ub.r., pisaliśmy o podwójnym zabójstwie w Opaleniu, niewielkiej miejscowości w gminie Gniew. 55-letni mężczyzna miał przeciętą skórę szyi i wykrwawił się, natomiast 44-letnia kobieta rany kłute szyi i przeciętą tętnicę szyjną. Do tej pory nie udało się ująć sprawcy lub sprawców tego morderstwa.