Nie podoba się im zasadnicza zmiana w dojeździe do garaży przy ul. Saperskiej. Przed remontem mogli swobodnie zjechać w dowolnym miejscu z ulicy wprost pod bramę garażu. Teraz jedyny wjazd umieszczony zostanie w połowie ulicy, a plac manewrowy od jezdni oddzielą krawężniki oraz pas zieleni.
- Nie wiem, kto projektował to rozwiązanie, ale chciałbym, aby pokazał mi w jaki sposób mam wjechać do garażu w takiej ciasnocie - denerwuje się jeden z właścicieli garażu. - Żadne manewry nie pozwolą uniknąć zarysowań karoserii.
Właściciele garaży sugerują, aby wykonać jeszcze jeden wjazd na plac manewrowy, bliżej skrzyżowania z ul. Wojska Polskiego. Tymczasem na osiedlu nie brakuje opinii, że nowe rozwiązanie będzie zdecydowanie lepszym.
- Wydaje mi się, że właścicieli garaży najbardziej denerwuje to, że już nie będą mogli zostawiać samochodów przed garażem, tak jak to często robili dotychczas, zamiast parkować w środku, żeby nie blokować samochodów sąsiadów - twierdzi jeden z mieszkańców pobliskiego bloku. - Będzie też bezpieczniej, bo wreszcie kierowcy będą się włączać do ruchu normalnie, a nie nagle zjeżdżając z placu manewrowego.
Miejski Zarząd Dróg w Tczewie, który prowadzi inwestycję, tłumaczy, że przyjęte rozwiązania projektowe miały na celu odseparowanie funkcjonujących dotychczas w sposób niezgodny z obowiązującymi przepisami prawa zjazdów na drogę publiczną oraz zapewnienie bezpieczeństwa w strefie oddziaływania skrzyżowania z ul. Wojska Polskiego.
Czytaj więcej w piątkowym, papierowym wydaniu „Dziennika Tczewskiego”!
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?