Tczewskie obchody rozpoczęły się uroczystą mszą św. w kościele pw. św. Stanisława, po czym jej uczestnicy udali się na ul. Kościuszki, gdzie na bocznej ścianie Miejskiej Biblioteki Publiczniej umiejscowiona jest tablica upamiętniająca ofiary znajdującego się kiedyś w tym budynku aresztu Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego. Reprezentanci władz samorządowych i stowarzyszeń złożyli pod nią kwiaty i znicze.
Przy tej okazji kilka słów o bohaterach podziemia antykomunistycznego wypowiedział członek stowarzyszenia „Zawsze Solidarni”, Zdzisław Bergiel:
- Byli to żołnierze niezłomni, których wyklęto, którzy pragnęli Polski wolnej i niepodległej, a nie Polski sowieckiej - przypominał zebranym.
Przy okazji dzisiejszego Dnia Pamięci symbolicznie odsłonięte zostały tablice z nazwą „Rondo Żołnierzy Wyklętych”, którą otrzymało wybudowane w ubiegłym roku rondo na skrzyżowaniu ul. 30 Stycznia ii Bałdowskiej. Przy zdjęciu biało-czerwonej wstęgi oraz składaniu kwiatów i zniczy obecna była reprezentacja kibiców Lechii Gdańsk, którzy byli autorami wniosku o nadanie takiej właśnie nazwy. Nie tylko odśpiewali hymn państwowy, ale skandowali także antykomunistyczne hasła.
Ostatnia część obchodów miała miejsce w tzw. małym parku przy Zespole Szkół Technicznych, pod Pomnikiem Ofiar Stalinizmu, w obecności pocztów sztandarowych samorządów, szkół, organizacji kombatanckich i harcerskich.
- Określeni przez władzę komunistyczną jako bandy, zostali prawie zupełnie wymazani z polskiej pamięci – opowiadał o Żołnierzach Wyklętych prowadzący uroczystości radny powiatu tczewskiego Krzysztof Korda. – Dopiero po upadku poprzedniego ustroju mogliśmy rozpocząć pracę przywracania ich na właściwe miejsce w naszej narodowej świadomości. Kulminacją tego procesu jest obchodzony dziś przez nas Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych, dzień, w którym oddajemy tym bohaterom cześć.
Głos podczas obchodów zabrał m.in. przewodniczący Konwentu Organizacji Kombatanckich Tczewa, Edmund Pek.
- Dzisiejszy dzień poświęcony jest tym, dla których najważniejsza była walka za wolną ojczyznę – mówił. - Przez lata komunistycznego dyktatu byli zapominani i oczerniani, dlatego naszym patriotycznym obowiązkiem jest przywracanie ich polskiej pamięci.
- Mimo represji i fałszowania historii pamięć o Żołnierzach Wyklętych, chociaż zakazana, , przetrwała przekazywana w polskich rodzinach z pokolenia na pokolenie – dodał prezydent Tczewa Mirosław Pobłocki.
- Są wartości, dla których należy bezdyskusyjnie walczyć i umierać z bronią w ręku – podkreślał z kolei Ryszard Graczyk z „Zawsze Solidarnych”. - Przypomnę, są to: Bóg, Honor i Ojczyzna.
Modlitwę za Żołnierzy Wyklętych poprowadził ks. Krystian Feddek, po czym reprezentacje i poczty złożyły pod pomnikiem wieńce i znicze. Chór Passionata odśpiewał również trzy znane pieśni patriotyczne: „Rozkwitały pęki białych róż”, "Hej chłopcy, bagnet na broń” oraz „Piechotę”.
Na zakończenie uroczystości za przybycie podziękował wszystkim starosta tczewski Tadeusz Dzwonkowski.
- Oddajemy dziś cześć bohaterom, którzy walczyli z niemieckim okupantem, po czym walczyć musieli również o wolną Polskę wbrew postanowieniom jałtańskim – przypominał. - Co szczególnie tragicznie, walczyć musieli o nią z rodakami. Dlatego do wartości, jakim są Bóg, honor i ojczyzna, dodałby jeszcze solidarność. To dzięki solidarności Polaków pamięć fałszowana przez komunistyczne władze może być dziś przywracana.
Zwieńczeniem piątego Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Tczewie będzie koncert pasyjny w kościele pw. św. Franciszka z Asyżu na os. Witosa, który rozpocznie się o godz. 16.30.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?