Powiatowe struktury PO nie mają przewodniczącego od początku grudnia ubiegłego roku, kiedy nie doszło do wyborów z powodu zawieszenia w prawach członka partii jedynego wówczas kandydata na to stanowisko, radnego Rady Miejskiej w Tczewie Bartosza Paprota. Zawieszenie było efektem zajścia między nim a wiceprzewodniczącym rady Rajmundem Dominikowskim, także członkiem PO. Między radnymi miało dojść do szarpaniny w mieszkaniu Dominikowskiego. Sprawę wyjaśnia nie tylko sąd koleżeński PO, ale także policja, na którą zawiadomienie złożył z kolei Rajmund Dominikowski, twierdząc, że został przez Paprota poturbowany. Z kolei sam Bartosz Paprot stwierdził w rozmowie z „Dziennikiem Bałtyckim”, że była to celowa prowokacja Dominikowskiego, aby go zdyskredytować i zablokować start w wyborach na szefa struktur powiatowych.
Władze zarządu regionu PO zadecydowały, że do czasu wyborów samorządowych partią w powiecie tczewskim będzie kierował - jako przewodniczący zarządu komisarycznego - Roman Kucharski, były tczewski radny i szef biura poselskiego Jana Kulasa oraz szef PO w Tczewie.
- Do czasu wyborów samorządowych, do których musimy się dobrze przygotować, nie widzę powodów, aby ten stan rzeczy zmienić - wyjaśnia nam poseł Sławomir Neumann, szef Platformy na Pomorzu oraz jej klubu parlamentarnego.
Taka sytuacja nie podoba się jednak części członków partii. Do naszej redakcji trafił wniosek do władz regionu, z powiadomieniem zarządu krajowego PO w Warszawie, o niezwłoczne przeprowadzenie wyborów do struktur powiatowych PO w powiecie tczewskim: zarządu powiatu i przewodniczącego zarządu.
Czytaj więcej w piątkowym wydaniu "Dziennika Tczewskiego"!
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?