Długo trwało, zanim obecnie już "stateczni" panowie zdecydowali się na reaktywację. Incjatorami wznowienia działalności przez Piwnicę byli: Łukasz Cholc i Damian Paszkowski. Pozostali członkowie zespołu z czasem praktycznie sami się odnaleźli.
- Gitarzysta to nam z nieba spadł - z zadowoleniem stwierdził Damian Paszkowski. - W krótkim czasie przyswoił nasz repertuar sprzed lat i nowy. Sprawdził się na medal. Nasz wcześniejszy gitarzysta - Tomek Marciniak (dawniej Jurczyński) miał wypadek i niestety, nie może już grać. W jego miejsce pojawił się Sebastian Depta.
Koncert nabrał szczególnych barw, kiedy do wykonania jednego z utworów dołączyła Agnieszka, dziewczyna z publiczności. Mocny wokal dziewczyny mógłby przydać się również tczewskiej Piwnicy.
Jako support, po koleżeńsku, wystąpił zespół Flywheel ze Starogardu Gd. W obecnym składzie grali dopiero drugi raz. Na rynku muzycznym działają od 2015 roku. W Tczewie wystąpili w składzie: Mikołaj Mrozik - gitara solowa, Jarek Cichocki - gitara, Paweł Chełkowski - bas, Arek Bogulski - perkusja, Marcin Kłosowski - klawisze i Karol Pieczewski - saksofon. Więcej o zespole na flywheelband.pl
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?