- Ktoś zrobił sobie nielegalne wysypisko śmieci. Prawdopodobnie chodzi o osoby, które regularnie spożywają alkohol przy Ślęzy - zauważa Sebastian Lorenc, przewodniczący Rady Osiedla. - W tej sprawie kontaktowaliśmy się z Zarządem Dróg i Utrzymania Miasta - dodaje.
Ewa Mazur, rzeczniczka ZDiUM-u, wyjaśnia, że na tym terenie znajdują się działki - zarówno gminne jak i prywatne.
- W najbliższych dniach usuniemy drobne śmieci od strony ulicy Bukowskiego za lecznicą dla zwierząt aż do wału, te z terenu do kładki dla pieszych i po skosie do skrzyżowania z ulicą Solskiego. Reszta śmieci znajduje się na działkach dzierżawionych i nic nam do tego - tłumaczy Ewa Mazur.
- Być może Rada Osiedla powinna jakoś przekonać właścicieli ogródków działkowych, by dbali o czystość okolicy - dodaje.
Coś w tym kierunku zaczyna się już dziać. Rada Osiedla próbuje przemówić mieszkańcom Oporowa do rozsądku. Na ścieżce na wysokości ul. Mikulskiego jeden z jej przedstawicieli ustawił tabliczkę z wyraźną informacją, że to nie jest wysypisko śmieci i trzeba pamiętać o sprzątaniu po sobie.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?