Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zwolnienia w Rationelu w Wędkowach po 29 listopada

Sebastian Dadaczyński
Z Maciejem Wyczesanym, dyrektorem finansowym Rationela w Wędkowach, gm. Tczew, rozmawia nasz dziennikarz Sebastian Dadaczyński

Ile osób i kiedy straci pracę?

Bierzemy pod uwagę 150 osób, robimy jednak wszystko, żeby zmniejszyć tę liczbę. Nastąpi to między 29 listopada, a 26 grudnia.

Co jest powodem takiej decyzji?

Pierwszym powodem jest kryzys na rynkach zachodnich. Widzimy mniejsze zapotrzebowanie na okna w takich krajach, jak: Dania, Irlandia, Anglia, czy Szwecja. W dodatku duński rząd wycofał dopłaty do renowacji budynków, które wspierały popyt na nasz produkt. W związku z tym, iż nie sprzedajemy na rynek polski, jesteśmy w 100 procentach uzależnieni od zamówień od naszych dystrybutorów za granicą. Drugim powodem zwolnień jest z kolei sezonowość. Zimą, z wiadomych przyczyn, mniej buduje się domów. Niemniej jestem prawie całkowicie pewny, że wiosną przyszłego roku będziemy ponownie musieli powrócić do zatrudnienia z okresu przed zwolnieniami.

Jakie kryteria są uwzględniane przy zwolnieniach?

Chcę podkreślić, że do każdego pracownika podchodzimy indywidualnie. Przy podejmowaniu takich decyzji sprawdzamy jego jakość pracy, dyscyplinę oraz zawodowe doświadczenie. Nie jest prawdą, że pozbywamy się starszych pracowników, by na ich miejsce przyjąć młodych, którym zapłacimy mniej. W rezultacie, przyjmując taką osobę, musimy przecież inwestować w jego naukę. Zresztą planujemy, by w firmie pozostali pracownicy, którzy mogą dopracować do emerytury. W ten sposób nie chcemy ich wyłączać z aktywnego życia zawodowego.

Przedstawiciele związku zawodowego zauważają, że tylko ok. 10 procent załogi posiada umowy na czas nieokreślony. Czy jest szansa, by to zmienić?

Jesteśmy w trakcie rozmów z członkami związku. Chcemy, aby docelowo dużo większa liczba zatrudnionych posiadała kontakty na czas nieokreślony, musi to być jednak powiązane z wypracowaniem rozwiązań pozwalających reagować na sezonowość. Poza tym proces ten musi być rozłożony w czasie.

A co z podwyżkami? Pracownicy chcą, by ich pensje zwiększono o 10 procent.

Płace w Rationelu są na poziomie rynkowym dla poszczególnych stanowisk, jakkolwiek jesteśmy w trakcie rozmów dotyczących skali ewentualnych podwyżek.

Niektórzy pracownicy czują się zastraszeni. Twierdzą, że ci którzy odważyli się powiedzieć swoje racje na spotkaniach w sprawie sytuacji w zakładzie, dziwnym trafem po kilku dniach otrzymali wypowiedzenia bez podania przyczyny. Co Pan na to?

Mogę zapewnić, że zarząd nie stosuje presji wobec zatrudnionych, a jeśli tylko dowiemy się o takich przypadkach ze strony bezpośrednich przełożonych pracowników, reagujemy. W dodatku od stycznia w halach produkcyjnych znajdują się skrzynki, do których anonimowo pracownicy mogą wrzucać kartki z pytaniami, na które później odpowiadamy.

Dowiedzieliśmy się także, że niektórzy obawiają się nawet chorować i oddawać krew, bo osoby mające z tego tytułu dzień wolny od pracy brane są pod uwagę jako pierwsze podczas zwolnień.

Obie te kwestie absolutnie nie mają wpływu na taką decyzję. Tak, jak już powiedziałem wcześniej, liczą się dla nas wyniki poszczególnych osób. Ponadto o tych sprawach rozmawiamy ze związkowcami, którzy są formalnymi przedstawicielami pracowników.

A jak skomentuje Pan informację, że związkowcy nie wykluczają przeprowadzenia referendum w sprawie zorganizowania protestu w firmie?

Byłaby to ich suwerenna decyzja. Od dwóch miesięcy prowadzimy rozmowy i mam głęboką nadzieję, że dojdzie do ostatecznego porozumienia w tych trudnych dla nas wszystkich sprawach.


***
Wywiad ma związek z planowanymi zwolnieniami w zakładzie. Obecnie pracuje w nim 838 osób. Spółka Rationel Polska, działająca w Wędkowach w gminie Tczew, produkuje drewniane okna i drzwi. O sprawie pisaliśmy już 1 października, ale wtedy nie znaliśmy opinii kierownictwa firmy w tej sprawie, stąd ten wywiad z dyrektorem.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto