- Na początku chcemy zobaczyć stopień zaangażowania mieszkańców oraz ich pomysły - mówi Mirosław Pobłocki, prezydent Tczewa. - Te najciekawsze możemy też wprowadzić do normalnego budżetu.
Środki będą przeznaczone na drobne zadania, jak naprawa chodnika, budowa placu zabaw, czy kwietników, z uwzględnieniem parytetów dla dzielnic. Forma głosowania nad wyborem inwestycji nie jest jeszcze znana.
- Na pewno nie chcemy formuły głosowania nad urną ze względu na koszty, czy przez Internet, bo to pole do nadużyć - dodaje prezydent.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?