…………….jak co to w tym roku 2017 - chłopaki bierzcie przykład z Prokuratora Piotrowicza który wszystkiemu zaprzecza. Idzie w zaparte ! Są dowody czarno na białym, są świadkowie ale gościu twierdzi, że nie oskarżał, nie podpisywał, nie należał, nie szkolił, nie dostał medalu itd ! W końcu jest wspaniała okazja powołać się na autorytet Pana Stanisława.