Trudny początek tygodnia miał 37-letni mieszkaniec Wrocławia. Usłyszał zarzut jazdy w stanie nietrzeźwości i dotarło do niego, że w jednej chwili słabości rozbił swojego kosztownego lexusa.
- 7 października po godzinie 23 policja dostała zgłoszenie, że nietrzeźwy kierujący wjechał w latarnię. Ząbkowiccy dzielnicowi, którzy udali się na miejsce zgłoszenia, zatrzymali 37-latka, kierującego lexusem. Badanie wylazło, że mieszkaniec Wrocławia miał w organizmie ponad 1,6 promila alkoholu - relacjonuje asp. szt. Katarzyna Mazurek z Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich.
Mężczyzna podczas nocnej jazdy przez Srebrną Górę w powiecie ząbkowickim stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożną latarnię. Mundurowi znaleźli sprawcę zdarzenia dzięki relacji świadka. Teraz wrocławianin nie tylko utracił należący do kosztownych samochód, ale też będzie musiał odpowiedzieć za to przed sądem. Kodeks karny za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości przewiduje karę do 2 lat więzienia, utratę uprawnień do kierowania nawet na 15 lat i świadczenie w kwocie nie mniejszej niż 5000 złotych.
KPP Ząbkowice Śląskie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?