Tyle wynosił najem mieszkań w styczniu 2023 r.
Po kilku miesiącach względnej stabilizacji powrócił wyraźny wzrost stawek najmu. Z najnowszego raportu Expandera i Rentier.io wynika, że w styczniu stawki były średnio o 1,3% wyższe niż w grudniu i aż o 25% wyższe niż przed rokiem. Jak przypominają analitycy, ubiegłoroczny wzrost stawek wiązał się z ogromnym napływem imigrantów z Ukrainy.
- Wiosną ubiegłego roku liczba ogłoszeń o wynajmie spadła o ponad 40%. To sprawiło, że stawki wystrzeliły o 14% w ciągu zaledwie dwóch miesięcy, a później nadal powoli rosły (niewielkie spadki pojawiły się tylko w październiku i grudniu). Choć liczba ogłoszeń wróciła do normy, to koszty najmu już nie - mówią eksperci rynku nieruchomości.
Nowe rekordy cen wynajmu w 2023 r.
Analitycy przeanalizowali ceny wynajmu w 16 miastach. Z raportu wynika, że wzrost w porównaniu z grudniem 2022 r. pojawił się w 9 z 16 badanych miast, a średnia zmiana stawek wyniosła 1,3%.
- Były oczywiście miasta, w których zmiany były bardziej spektakularne - mówi Jarosław Sadowski z Expandera. - Dla przykładu w Lublinie przeciętna cena najmu była o 6,7% niższa niż grudniowa. Z drugiej strony w Białymstoku nastąpił wzrost o 7,8%. W tym mieście sytuacja kompletnie się więc zmieniła. Od lipca 2022 r. stawki z miesiąca na miesiąc spadały. Z kolei w styczniu ustanowiony został nowy rekord na poziomie 43,56 zł za m kw.
CZYTAJ TAKŻE: W których miastach podrożały najbardziej mieszkania? Ile kosztują w Gdańsku i Gdyni?
W porównaniu do stycznia 2022 r. ceny najmu wzrosły we wszystkich analizowanych miastach bez wyjątku.
- Przeciętny wzrost wynosi 25% - dodaje Anton Bubiel z Rentier.io. - Jeśli chodzi o konkretne miasta, to najbardziej zdrożał najem w Krakowie (35%). Natomiast najmniejszy wzrost odnotowaliśmy w Szczecinie i Częstochowie (po 13%).
Gdańsk i Gdynia plasują się także dość wysoko. W Gdańsku stawki wzrosły o 25 proc., w Gdyni o 22 proc.
Co dalej ze stawkami za wynajem?
Zdaniem analityków Expandera i Rentier.io trudno przewidzieć, co dalej będzie działo się z poziomem stawek najmu. Jednocześnie eksperci szacują jednak, że w drugiej połowie roku mogą nastąpić spadki.
- Stopniowo rośnie bowiem liczba ogłoszeń o wynajmie. Jest ich jest już mniej więcej tyle samo co przed rokiem (29 tysięcy), czyli przed wojenną imigracją Ukraińców. Poza tym złagodzenie regulacji KNF i program „Bezpieczny kredyt 2%” zapewne umożliwią części młodych osób przeniesienie się z najmowanego mieszkania do własnego - wyjaśniają. - Obie rządowe inicjatywy z dużym prawdopodobieństwem spowodują powrót na rynek części kupujących, co zmniejszy popyt na rynku wynajmu. W drugiej połowie roku mogą pojawić się więc spadki stawek za wynajem.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?