Jak wylicza Komenda Wojewódzka Policji w Łodzi, Nota, Luba, Neo, Rewolta, Szel to jedne z 30 policyjnych psów służbowych, które ze swoimi przewodnikami podczas trzech dni szkoleniowych szlifowały swoje umiejętności wykorzystywane w codziennej służbie, także podczas zabezpieczeń imprez masowych. - Policyjne psy służbowe są niezastąpione. Świadczy o tym ich doskonały węch, umiejętność działania bez względu na pojawiające się bodźce, którymi mogą być strzały, obecność tłumu, hałas czy dym. Wyszkolone do zadań specjalnych, bezwzględnie posłuszne swojemu przewodnikowi. To właśnie ta więź, pomiędzy człowiekiem i zwierzęciem, zbudowana już od początku wspólnej drogi podczas kursu specjalistycznego w Zakładzie Kynologii Policyjnej w Sułkowicach decyduje, że przewodnik z psem to w policyjnej służbie duet doskonały – podkreśla Dagmara Mościńska z KWP w Łodzi.
Szkolenie psów to już ponad stuletnia tradycja
Początki kynologii policyjnej – jak przypomina łódzka policja - to rok 1919 rok. To data powstania pierwszego Zakładu Hodowli i Tresury Psów Policyjnych w Warszawie, założonego przez specjalistę tej dziedziny, podkom. Alojzego Grimma. Od tamtego momentu do teraz psy policyjne są nieocenionym atutem w walce z przestępczością.
Podczas trzech dni szkoleniowych na terenie Oddziału Prewencji Policji w Łodzi przewodnicy ze swoimi czworonożnymi funkcjonariuszami doskonalili swoje współdziałanie podczas szkolenia zorganizowanego przez Wydział Prewencji KWP w Łodzi. W szkoleniu wzięły udział policyjne duety z komend całego garnizonu łódzkiego. Szlifowano posłuszeństwo psa, pokonywanie przeszkód, czołowy atak na pozoranta, obronę policjanta podczas konwoju, przeszukiwanie terenu by odnaleźć ukrywającą się osobę, działania w pododdziałach zwartych z funkcjonariuszami łódzkiego OPP.
- Czworonożni funkcjonariusze wpatrzeni w swoich przewodników cierpliwie wyczekują wydawanych komend. Jeśli pies podczas interwencji jest blisko swojego przewodnika są to komendy głosowe, kiedy ze względu na okoliczności dzieli ich duża odległość, świetnie odczytuje komendy przekazywane przez przewodnika gestami. To wzajemne zaufanie, porozumienie gwarantują powodzenie podczas akcji. W szkoleniu trudną rolę mają także pozoranci, którzy przechodzą wcześniej kurs przygotowujący do takich działań. Pościg z kagańcem i bez, pokonanie kładki, ściany, wchodzenie po drabinie, to zadania, które perfekcyjnie podejmują policyjne psy służbowe. Potrafią także powściągnąć ciekawość i zachować spokój wobec innych psów znajdujących się w ich otoczeniu. Komendy głosowe wydawane przez przewodników odgadują bezbłędnie, dostosowując do polecenia. Komenda ,,Wąchaj!”- daje psu polecenie szukania osoby zaginionej. A na hasło ,,Szukaj!” – czworonożny funkcjonariusz szuka sprawcy przestępstwa – relacjonuje łódzka policja.
- Jak uzupełnia, psy patrolowo-tropiące, które brały udział w szkoleniu wykorzystywane są w służbie patrolowej, do przeszukiwania terenu i pomieszczeń, pościgu za osobą oraz podczas zasadzek. Stanowią pomoc przy wykonywaniu czynności interwencyjnych, przy zatrzymywaniu osób, doprowadzaniu i konwojowaniu osób. Mogą być również używane do tropienia śladów ludzkich. Psy kategorii tropiącej używane są do tropienia śladów ludzkich na miejscu zdarzenia, wykorzystywane są podczas poszukiwań osób zaginionych.
- W łódzkim garnizonie policji jest 46 psów służbowych, w tym 36 patrolowo-tropiących.
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?