W Wielgłowach, gm. Subkowy utworzono pole biesiadne. Powstała stajnia dla koni, staw, wyznaczono też miejsca do jazdy konnej. Zbudowano też wiatę. Pod dachem znajdują się stoły oraz krzesła. Jest też mały aneks kuchenny i toalety. Dla przyjezdnych wybudowano parking.
Zamiarem właścicieli posesji w Wielgłowach, jest zorganizowanie miejsca, w którym można by spędzać czas przy ognisku bądź grillu. Niewątpliwie jedną z atrakcji jest też fakt, że pole biesiadne graniczy z lasem. Jest bryczka, zatem można się wybrać na przejażdżkę po okolicy. Powstaje też teren do jazdy konnej z przeszkodami. Właściciele pola biesiadnego zamierzają udostępniać miejsce każdemu, kto zdecyduje się na wieczór na łonie natury. Pole biesiadne przeznaczone jest głównie dla grup zorganizowanych. Wkrótce powstanie tam też plac zabaw dla dzieci oraz boisko do gry w siatkówkę. - Pomysł utworzenia takiego miejsca zrodził się w mojej głowie, po rozmowie z mężem i obserwacji życia - stwierdza Anna Myszka, właścicielka pola biesiadnego. - Szukaliśmy czegoś nowego, chcemy stworzyć coś nie tylko dla siebie, ale też innych. W okolicy jest niewiele miejsc, gdzie można by posiedzieć przy ognisku z gitarą w ręku. Być może w przyszłości, głównie z myślą o młodzieży stworzymy pole namiotowe.
Już teraz można w Wielgłowach pojeździć konno.
- To bardzo ładna okolica - powiedział "Dziennikowi" Zygmunt Jaguścik, który od pewnego czasu przyjeżdża z wnuczką do Wielgłów.
Zdaniem wielu mieszkańców gm. Subkowy, pomysł stworzenia tego typu pola biesiadnego to doskonały pomysł. To też promocja małej miejscowości, dotychczas niewielu znanej, jaką są Wielgłowy.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?