Wygrana inauguracja

Starogardzki Amber na inaugurację rozgrywek II ligi siatkówki pokonał w Gdyni 3:2 (23:25, 25:22, 25:17, 23:25, 15:12) tamtejszy Alpat. Początek spotkania starogardzianie przespali. Grali bez odpowiedniej koncentracji. W samej końcówce doszli rywali na 23:23. Niestety dwa punkty stracili pechowo. Sędziowie nie dopatrzyli się bloku przeciwnika i odgwizdali auty Amberowi.

- Początek drugiej partii też nie był zbyt udany. Moi podopieczni nie mogli odnaleźć prawidłowego rytmu gry. Trafne okazały się zmiany, których dokonałem. Sławomir Parulski, Łukasz Pepliński i Krzysztof Dusowski poderwali zespół do walki i doprowadziliśmy do stanu 1:1 w setach - powiedział nam Eugeniusz Witkowski, szkoleniowiec Ambera.
Trzecia odsłona to popis gry w wykonaniu starogardzian. Wychodziło im praktycznie wszystko, a atak i blok były wręcz wzorcowe. Alpat może mówić o szczęściu, że ugrał aż 17 punktów. Jak przyznał Eugeniusz Witkowski taką grę chciałby oglądać zawsze w wykonaniu swoich podopiecznych.
Przy stanie 22:19 dla Ambera w secie czwartym wydawało się, że jest po meczu. Na zagrywce w Alpacie stanął jednak Paweł Krzyżak i serwami odrzucił starogardzian od siatki, a ich ataki wyłapywał blok gdynian.
Tie break to ponowna dominacja Ambera.
- Pomimo, że wygraliśmy 3:2 to w zasadzie nasze zwycięstwo nie było ani przez moment zagrożone. Jestem zadowolony z postawy chłopaków. W zasadzie zastrzeżenia mam tylko do koncentracji na parkiecie. Bardzo dobrze zaprezentowali się zmiennicy zawodników podstawowych - podsumował inauguracyjne spotkanie Eugeniusz Witkowski.
Jutro Amber podejmuje na własnym parkiecie AZS Olsztyn. Mecz rozegrany zostanie w hali miejskiej o godz. 17.30.
Amber: Głuszak, Dziekanowski, Michna, Kowalski, Winiarski, Masiak oraz Jaworski (libero), Pepliński, Miotk, Sobolewski, Dusowski, Parulski.