Na początku sierpnia br. 23-latka znalazła telefon komórkowy pod jednym ze sklepów monopolowych w Tczewie.
- Mieszkanka Starogardu Gdańskiego zabrała smartfon i korzystała z niego, używając swojej karty SIM. Wartość telefonu właściciel oszacował na kwotę 800 złotych. Ustalenia tczewskich policjantów doprowadziły do zatrzymania 23-latki. W czwartek kobieta usłyszała zarzut przywłaszczenia. W trakcie przesłuchania wyraziła skruchę i chęć dobrowolnego poddania się karze - przekazał oficer prasowy KPP w Tczewie.
W myśl przepisów, kodeksu karnego, mieszkance Starogardu Gdańskiego za przywłaszczenie rzeczy znalezionej grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku.
Pamiętajmy, że przywłaszczenie cudzego mienia uzyskanego w dowolny sposób, nawet przez znalezienie — jest przestępstwem lub wykroczeniem. Znaleziony przedmiot należy oddać w urzędzie albo na policji.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?