Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

30-letni Rafał Rybka z Tczewa bohaterem - ujął pijanego kierowcę

Krystyna Paszkowska
Krystyna Paszkowska
Krystyna Paszkowska
Nie zawsze, nawet w ciągu dnia, w pobliżu miejsca, w którym dochodzi do przestępstwa czy poważnego wykroczenia, jest policja. Dlatego przepisy przewidują, że sprawcę może ująć świadek lub ofiara zdarzenia. W Tczewie funkcjonariuszy wyręczył 30-letni Rafał Rybka, który wraz z żoną i niespełna roczną córeczką jechał swoim autem za dziwnie poruszającym się volkswagenem. Do obywatelskiego ujęcia nietrzeźwego kierowcy doszło na ul. Wojska Polskiego 5 lipca 2021 r. około godz. 21.00. Bohaterskiemu tczewianinowi postawy pogratulował prezydent miasta.

Rafał Rybka z Tczewa zaledwie jesienią ub. roku wrócił z żoną Kamilą oraz niespełna roczną - obecnie - córeczką - Igą do Polski, do rodziny. Sam, jak mówi, przez kilka lat jeździł samochodami ciężarowymi i jest wyczulony na niebezpieczne sytuacje na drodze.

- Miałem dzisiaj okazję podziękować za bohaterską postawę Rafałowi Rybce, młodemu mieszkańcowi Tczewa, który w ubiegły poniedziałek (5 lipca), ok. godz. 21, przy ul. Wojska Polskiego zatrzymał pijanego kierowcę – mówi Mirosław Pobłocki, prezydent Tczewa. - Pan Rafał zajechał drogę Volkswagenowi, który wykonywał niebezpieczne manewry na drodze i o mało nie potrącił rowerzystki. Po zatrzymaniu Volkswagena, odebrał kierowcy kluczyki i wezwał policję. Okazało się, że kierujący VW miał 3,5 promila alkoholu.

Rafał Rybka doskonale zdaje sobie sprawę, jak może się zakończyć jazda pod wpływem alkoholu. Jak mówi, nie wahał się ani chwili i gdyby znowu znalazł się w podobnej sytuacji, postąpiłby tak samo.

Młody i skromny człowiek, ale zachował się wspaniale – uważa prezydent Tczewa. - W ten sposób prawdopodobnie zapobiegł tragedii. Pan Rafał niedawno, po kilkuletnim pobycie w Wielkiej Brytanii, wrócił do Tczewa. Jak mówi, to właśnie jest jego miejsce i tutaj chce mieszkać razem ze swoją rodziną. Witam w Tczewie – dodał M. Pobłocki

- Ten Volkswagen jechał dziwnie wolno, może z prędkością 15-20 km na godzinę – opowiada Rafał Rybka. - Początkowo sądziłem, że może za kółkiem siedzi ktoś, kto od niedawna ma prawo jazdy, ale szybko okazało się, że przyczyną dziwnego kierowania pojazdem jest raczej alkohol. Oczy tego młodego mężczyzny były dziwnie szkliste. Samochodem podróżowała oprócz kierowcy również młoda kobieta. Pasażerka najwyraźniej była czymś bardzo niezadowolona – krzyczała na kierującego. Jak zauważyliśmy tego volkswagena to byliśmy akurat na ul. Bałdowskiej.

Rafał Rybka nabrał pewności, że mężczyzna jest pijany i może doprowadzić do tragedii. - Wciąż mam przed oczami zdjęcie tego strażaka, który wynosił małego chłopca - mówi tczewianin. - Szybko oceniłem sytuację i początkowo po prostu jechałem za podejrzanym autem.

Kiedy volkswagen skręcił w kierunku ul. Wojska Polskiego uznałem, że nie będzie lepszych warunków do zatrzymania pijanego kierowcy niż na wiadukcie, gdzie są ograniczone możliwości ucieczki. Wyprzedziłem auto i zajechałem mu drogę. Udało mi się wyjąć kluczyk ze stacyjki, a czekający na jedzenie klienci lokalu gastronomicznego ruszyli mi z pomocą. Zadzwonili po policję i poczekali ze mną na funkcjonariuszy.

Okazało się, że autem jechał obywatel Ukrainy, który w wydychanym powietrzu miał aż 3,5 promila alkoholu. Nie był w stanie nawet uciekać, chociaż oddać kluczyków do auta nie chciał.

Prawo do ujęcia obywatelskiego dają nam obowiązujące przepisy. Kodeks postępowania karnego w art. 243 par. 1 mówi, że każdy ma prawo ująć osobę na gorącym uczynku przestępstwa lub w pościgu podjętym bezpośrednio po popełnieniu przestępstwa, jeżeli zachodzi obawa ukrycia się tej osoby lub nie można ustalić jej tożsamości.

- Ujęcie obywatelskie może nastąpić w przypadku, gdy jest się świadkiem przestępstwa zagrażającego bezpieczeństwu innych ludzi - wyjaśnia asp. szt. Dawid Krajewski, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Tczewie. - Musi również zaistnieć groźba ucieczki sprawcy lub sytuacja, gdy nie ma możliwości zidentyfikowania jego osoby. Tczewianin, który zatrzymał pijanego kierowcę volkswagena wykazał się rzadko spotykaną odwagą. To bohater. Podobnych zdarzeń w naszym powiecie jest naprawdę niewiele. Takie obywatelskie interwencje należą do rzadkości. W trakcie obywatelskiego ujęcia niekiedy ryzykuje się nie tylko zdrowiem, ale i życiem. Trzeba dobrze przemyśleć swoją interwencję. Jeżeli jest zagrożenie, to lepiej jedynie przekazać policji informację telefonicznie o zaobserwowanej sytuacji.

Tak wygląda sytuacja od strony prawnej, ale życie zazwyczaj pisze własne scenariusze. Niejeden tragiczny wypadek na polskich drogach powodowany jest przez pijanego kierowcę, jednak pojawiające się postulaty, aby drastycznie zaostrzyć kary za jazdę pod wpływem alkoholu są odrzucane, a apele organizacji społecznych często pozostają bez odpowiedzi.

W odpowiedzi na te problemy media Polska Press Grupy rozpoczęły akcję, która ma doprowadzić do radykalnych zmian w obyczajach kierowców, świadomości społeczeństwa i polityków, a także - do koniecznych zmian w przepisach. W ramach akcji nagłaśniamy przypadki drogowych przestępstw pijanych kierowców, ale też chwalimy obywatelskie postawy i promujemy postawę braku przyzwolenia na jazdę po alkoholu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto