Piłkarze Subkowii Subkowy bezbramkowo zremisowali na wyjeździe z Jurandem Lasowice. Wynik meczu wypaczyły trudne warunki atmosferyczne.Przez całe spotkanie na boisku w Lasowicach padał śnieg i bardzo mocno wiał wiatr. Nic więc dziwnego, że piłkarzom obu zespołów grało się wyjątkowo ciężko.
Od pierwszym minut piłkarze Subkowii zdecydowanie wyróżniali się od swoich rywali. Szczególnie w pierwszej połowie kiedy to subkowianie grali...pod wiatr. Ich akcje były składne i przemyślane.
Najdogodniejszych sytuacji strzeleckich nie wykorzystali: Adam Pelpliński, Piotr Koss, Łukasz Czerwiński i Damian Kleinschmidt. Gospodarzom w zdobyciu punktu pomogli sędziowie. Najpierw arbiter główny nie zareagował na ewidentne wybicie ręką piłki w polu karnym, następnie sędzia boczny nie dostrzegał piłkarzy Juranda na kilkumetrowych pozycjach spalonych.
Subkowia: Żygowski - Balda, Pelpliński, Szela, Woś, Kleinschmidt (70 Skalski), Pryll (60 Kamiński), Kotowski, Daszek (46 Musiał), Ł. Czerwiński, Koss,
Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?