B klasa. Grupa VII: Mewa padła w Brodzkich Młynach

Na boisku w Brodzkich Młynach niżej notowani podopieczni Ireneusza Makiły z GKS Bobowo sprawili ogromną niespodziankę pokonując lidera tabeli, Mewę Gniew 4:3 (2:2).

W 3 min. Arkadiusz Duszak wdarł się z piłką w pole karne i strzałem z ostrego kąta pokonał bramkarza Mewy. Kwadrans później w jeszcze większą konternację liderów tabeli wprowadził Damian Romanowski, który uderzeniem z rzutu wolnego wykonywanego z 25 m posłał futbolówkę w okienko bramki Mewy. Od tego momentu zaczęli dominować miejscowi. W 22 min. Remigiusz Potulski ograł trzech obrońców z Bobowa i w sytuacji sam na sam z bramkarzem zdobył kontaktowego gola dla gospodarzy. Cztery minuty później Mewa doprowadziła do remisu. Z rzutu rożnego dośrodkował Bartłomiej Dzwonkowski, a Mateusz Bujanowski głową skierował futbolówkę do siatki.
Po zmianie stron nadal dominującą stroną byli liderzy tabeli. Bobowianie jednak umiejętnie rozbijali ataki rywali. W 78 min. Mewa objęła jednak prowadzenie. Prawie z połowy boiska piłkę posłał w pole karne Remigiusz Potulski. Próbowali zmienić jej lot obrońca GKS oraz Piotr Raniszewski z Mewy. Ostatecznie trącona przez któregoś wpadła do siatki obok zdezorientowanego bramkarza. Wydawało się, że wszystko skończy się zgodnie z przewidywaniami, czyli wygra lider. W 83 min. padła jednak kolejna kuriozalna bramka, tym razem dla gości. Dariusz Zyntek uderzył z 30 m z rzutu wolnego. Obrońcy Mewy myśleli zapewne, że bramkarz wyłapie piłkę, a on liczył, że oni ją wybiją. Ku zaskoczeniu wszystkich futbolówka tuż przy słupku wkulnęła się do bramki. Gospodarze natychmiast rzucili się do ataku, chcąc odzyskać korzystny rezultat. Już w doliczonym czasie gry zostali jednak skarceni kontrą, po której bramkarz Mewy sfaulował w polu karnym Duszaka. Poszkodowany sam wykorzystał jedenastkę i sensacja stała się faktem.

Mewa Gniew: Jaszewski - Raniszewski, A. Brzęk, Kończyk, Karaś (10 Grudziński), Dzwonkowski, Rychlewski, Bujanowski (70 G. Brzęk), Ł. Potulski, R. Potulski, Justa (65 Kocknecht, 92 Graban).

GKS Bobowo: Sturmowski - Miłosz Podjaski, Kamiński, Marcin Podjaski (70 Zyntek), Felski, Wojak, Dąbrowski, Kroplewski, Romanowski, Kiełtyka, Duszak.

Wisła Walichnowy - KPN Lignowy 5:0 (2:0). Gospodarzom w strzeleniu pięciu goli nie przeszkodziło, że grali bez rezerwowych. W 15 min. bramkarza gości pokonał Arkadiusz Chraca. 10 minut później na 2:0 pięknym strzałem pod poprzeczkę podwyższył Andrzej Kamrowski. W 58 min. po raz drugi na listę strzelców wpisał się Chraca. W końcówce, w 80 (na 4:0) i 90 min. (na 5:0) rezultat podwyższał Przemysław Kamrowski.

Wisła Walichnowy: M. Kamrowski - Syldatk, P. Kamrowski, A. Kamrowski, Stencel, Marcinkiewicz, Chraca, Lewandowski, Bańczyk, Krzyżyński, Gotowalski.

KPN Lignowy: P. Śledź - Skonieczny (46 Kowalski), A. Ciosek, Ł. Śledź, Jesionowski (70 J. Ciosek), Radosław Śledź, Bieliński (46 M. Machlik), K. Machlik, Stawicki, Grabowski (80 Rafał Śledź), Róg.

• Grupa VII

Wyniki XIV kolejki: Mewa Gniew - GKS Bobowo 3:4, Pomorzanka Skórcz - Jurand Lasowice 1:1, Wisła Walichnowy - KPN Lignowy 5:0, Świt Radostowo - Orzeł Borkowo 3:1, Sławek Borzechowo - Orzeł Radziejewo 2:3, Szpak Skórcz - Agri/Restal Kulice 1:1.
XV kolejka, 22/23 kwietnia: Szpak - Mewa, Agri/Restal - Sławek, Orzeł R. - Świt, Orzeł B. - Wisła, KPN Lignowy - Pomorzanka, Jurand - GKS Bobowo.

1. Mewa
14
31
57:21
2. Jurand
14
28
27:19
3. Orzeł B.
14
25
33:22
4. Agri
14
23
28:21
5. Szpak
14
23
25:27
6. Świt R.
14
21
25:22
7. Wisła
14
18
32:27
8. Bobowo
14
18
29:44
9. Lignowy
14
14
11:25
10. Pomorzanka
14
14
41:56
11. Orzeł R.
14
13
28:41
12. Sławek
14
12
23:34