Balkony nie spadną na głowy przechodniów

Niedawno rozpoczęły się remonty balkonów w kamienicach administrowanych przez Zakład Gospodarki Mieszkaniowej w Tczewie. Już od dawna mieszkańcy domagali się ich naprawy. - Od siedmiu lat interweniowaliśmy w administracji, nawet w Straży Miejskiej aby naprawiono nam balkony - mówi Mirosława Bielińska, lokatorka budynku przy ul. Wojska Polskiego. - Zgłaszaliśmy, że części balkonu spadają przechodniom na głowę. Przychodziły komisje, sprawdzały i ...zakazały mieszkańcom korzystać z balkonów. Cieszę się, że nareszcie będzie można na nie wejść.

Jak nam powiedział Józef Barnaś, dyrektor Zakładu Gospodarki Komunalnej w Tczewie, na podstawie orzeczeń technicznych ZGM otrzymał pozwolenie z nadzoru budowlanego na remont balkonów w trzech budynkach. - Kończą się prace przy ulicy Kopernika 9 - powiedział nam dyrektor ZGM. - Teraz pracujemy przy ulicy Wojska Polskiego 26, pod koniec kwietnia planujemy naprawy balkonów w sąsiedniej kamienicy przy ul. Wojska Polskiego 25. Chcemy uniknąć groźnych sytuacji, w których cegły czy inne fragmenty balkonów spadałyby na ziemią stwarzając niebezpieczeństwo dla przechodniów.
- Kilka lat temu ściany naszego domu zaczęły pękać - mówi Mirosława Bielińska. - Spękania powiększają się. Różnica poziomów na podłodze w moim mieszkaniu wynosi 20 cm. W budynku mieszka dziesięć rodzin, boimy się, że grozi nam niebezpieczeństwo. Dobrze, gdyby przy okazji remontowania balkonów, fachowcy zajęli się również tym problemem.
Zdaniem J. Barnasia spękania nam murze nie zawsze oznaczają zagrożenie. Zapewnił jednak, że eksperci z wojewódzkiego nadzoru budowlanego sprawdzą stan techniczny tczewskich kamienic podlegających ZGM, w których zauważono spękania. W tym roku takiej ekspertyzie poddanych zostanie co najmniej dziesięć budynków.