Protokół końcowy robót inwestor, czyli Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku, podpisał z wykonawcą prac - firmą Skanska - tuż przed Wigilią, bo 23 grudnia. Powstający na tyłach Fabryki Sztuk i Muzeum Wisły obiekt (jedno z wejść będzie prowadzić także od strony ul. Paderewskiego), został już wyposażony we wszystkie media.
W grudniu ubiegłego roku pucka firma Complex Jacht zakończyła prace konserwatorskie jachtów „Dal”,„Opty” i „Kumka IV”, które przewieziono już do budynku CKWS, podobnie jak dziobnicę z żaglowca „Generał Zaruski” i bukszpryt z jachtu „Janek Krasicki”. W ramach projektu kontynuowane są prace związane z inwentaryzacją 3D wraz z dokumentacją techniczną, dotyczące kolekcji jachtów. Trwają też prace związane z Wirtualną Instytucją Kultury. Opracowywane są interaktywne stanowiska edukacyjne oraz kioski multimedialne wraz z zawartością merytoryczną.
- Mamy nadzieję, że do Centrum Konserwacji Wraków Statków zaprosimy zwiedzających już latem tego roku - mówi Szymon Kulas, kierownik projektu budowy CKWS. - Budowa nowego oddziału Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku to ważna inwestycja i poważne przedsięwzięcie i cieszymy się, że jesteśmy bardzo blisko finiszu. Całkowity koszt projektu wyniósł ponad 22 mln zł. Jesteśmy dumni, że dobiegła końca konserwacja jachtów, że zaprezentujemy zwiedzającym aplikacje na urządzenia mobilne wykorzystujące rozszerzoną rzeczywistość. Aplikacje te wykorzystane zostaną przy działaniach edukacyjnych, prowadzonych w oddziale. Jesteśmy pewni, że mieszkańcy Tczewa będą zadowoleni z nowej inwestycji.
Czytaj więcej w piątkowym wydaniu „Dziennika Bałtyckiego”.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?