Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co z padłą zwierzyną?

Maciej Jędrzyński, Sebastian Dadaczyński
Spotkanie w Skarszewach było poświęcone ptasiej grypie. Na zdj. (pierwszy od lewej) Jarosław Mikołajewski, lekarz weterynarii. Fot. Sebastian Dadaczyński
Spotkanie w Skarszewach było poświęcone ptasiej grypie. Na zdj. (pierwszy od lewej) Jarosław Mikołajewski, lekarz weterynarii. Fot. Sebastian Dadaczyński
Dlaczego nie można utylizować padłej zwierzyny w powiecie starogardzkim - pytano we wtorek w starogardzkim starostwie. Było to podczas spotkania służb reagowania kryzysowego z poszczególnych miast i gmin.

Dlaczego nie można utylizować padłej zwierzyny w powiecie starogardzkim - pytano we wtorek w starogardzkim starostwie. Było to podczas spotkania służb reagowania kryzysowego z poszczególnych miast i gmin. Spotkanie poświęcono ptasiej grypie, na wypadek jej wystąpienia.

- Dlaczego spalarnia Polpharmy nie była brana pod uwagę do utylizacji padłej zwierzyny, skoro zajmująca się oczyszczaniem firma Starkom ma z nimi podpisaną umowę na utylizację niebezpiecznych odpadów - pytał Janusz Urban, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska w starostwie. - Przecież tam już chyba pół Polski spala odpady medyczne.
Padły też głosy, że odpłatne usuwanie z terenu gmin padłego ptactwa, czy innych zwierząt (u których nie stwierdzi się obecności wirusa) poza powiatem będzie droższe dla gmin niż transport do spalarni Polpharmy.
- Do dziś Polpharma nie zgłosiła się do mnie z wnioskiem o sprawdzenie, czy spełnia ona wymogi, jeśli chodzi o spalanie tego typu odpadów, a sam nie mogę o to do nich wystąpić - tłumaczył Tomasz Ołtarzewski, który kieruje Powiatowym Inspektoratem Weterynarii.
- Skoro spalarnia Polpharmy ma pozwolenie wojewody na utylizację odpadów niebezpiecznych i spełnia wymogi ustawy o ochronie środowiska, to dziwi mnie, dlaczego nie można tam spalać padłej zwierzyny - powiedział nam Kazimierz Borowski, dyrektor Starkomu.
Co ciekawe, jeśli na terenie prywatnej posesji jej właściciel stwierdzi, że padł jego kot, czy pies, to utylizację (o ile na to się zdecyduje) musi wykonać na własny koszt i jak zechce, może to zrobić bez przeszkód w spalarni Polpharmy.
Także na temat ptasiej grypy rozmawiano w Skarszewach. Na spotkaniu nie zabrakło informacji o sposobach zwalczania wirusa oraz w jaki sposób postępować na wypadek znalezienia martwego drobiu. Sołtysi pytali m.in. o to, czy można bezpiecznie jeść drób.
- Kurczaki można śmiało jeść, ponieważ wirus ptasiej grypy ginie podczas gotowania i smażenia w temperaturze około 70 stopni Celsjusza - mówił Jarosław Mikołajewski, lekarz weterynarii ze Skarszew. - Kurczaki jednak powinny być kupowane z wiadomego i kontrolowanego przez służby weterynaryjne źródła.

Gdzie dzwonić?

W przypadku zaobserwowania padłych ptaków, bądź wystąpienia innych niepokojących sygnałów dotyczących ptasiej grypy, należy kontaktować się z Powiatowym Inspektoratem Weterynarii w Starogardzie Gd., od poniedziałku do piątku, w godz. 8-18, pod nr. tel. (058) 56-230-77 lub pod całodobowym nr. tel. 0660-782-239. Ponadto można też dzwonić w tej sprawie do urzędów miast i gmin, straży pożarnej, czy policji.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto