W związku z prognozowanymi wzrostami stanów wody w Wiśle, które wynikają z konieczności przyjęcia wód powodziowych z południa Polski, zdjęte zostało pływające oznakowanie żeglugowe na rzece.
Na punkcie pomiarowym w Tczewie rzeka osiągnęła poziom 739 cm, czyli przekroczyła stan ostrzegawczy, który wynosi 700 cm.
- Wisła nie powinna przekroczyć stanu alarmowego, który w Tczewie wynosi 820 cm - mówi Włodzimierz Mroczkowski, naczelnik wydziału administracji i zarządzania kryzysowego w tczewskim starostwie. - W związku z cofką Wisły podwyższył się poziom wody w Wierzycy oraz na Strudze Subkowskiej. Przy brzegu zalaniu mogą ulec pobliskie działki.
Rolnicy pytali czy zdążą skosić siano na kiszonki, ale to raczej mało prawdopodobne żeby zdążyli przed kulminacją. Hodowcy sprowadzają bydło z pastwisk. Zalana jest droga w Opaleniu. W Tczewie od wodą jest pomost na przystani.
Wzrost poziomu wody w Wiśle jest pokłosiem działań podjętych we Włocławku. - Włocławek musiał zwiększyć przepływ wody z 3000 na 3600 m3 na sek. żeby uwolnić zbiornik retencyjny - mówi Włodzimierz Mroczkowski. - W Toruniu sytuacja się stabilizuje.
Stan wody na Wiśle w Korzeniewie wczoraj o godz. 7 wynosił 587 cm. Stan ostrzegawczy dla tego miejsca to 610 cm.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?