Interpelacja Beaty Maciejewskiej wpłynęła 21 grudnia u.br. - Most Tczewski to symbol historii, ale także symbol złego zarządzania publicznymi środkami - z powodu decyzji Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, zamiast finalizować remont, aktualnie za kwotę około 10 mln zł zabezpiecza się most przed katastrofą budowlaną, bo zagrożona jest cała konstrukcja! Podejrzane wydaje się to, że poprzedni Wojewódzki Konserwator Zabytków w prowadzeniu prac remontowych nic złego nie widział. By wyjaśnić tę sprawę, na posiedzeniu Sejmu złożyłam interpelację do ministra kultury, wicepremiera Piotra Glińskiego. Działamy! - czytamy na fanpage’u posłanki.
Beata Maciejewska zauważa w interpelacji, że po wielu latach duże dotacje ze Skarbu Państwa oraz współpraca samorządów powiatu, gmin i województwa dały nadzieję na zakończenie remontów. Pojawiła się szansa na przywrócenie nie tylko funkcji komunikacyjnej, ale także historycznego kształtu i wartości kulturowej.
- Niestety, z powodów zupełnie niezrozumiałych dla władz samorządowych, wojewódzki konserwator zabytków podjął decyzję o nagłym wstrzymaniu remontu – pisze posłanka. - Podął on tę decyzję bez konsultacji z władzami powiatu i uzasadnił ją, opierając się na fałszywych przesłankach. Warto zaznaczyć, iż poprzedni wojewódzki konserwator zabytków nie miał zastrzeżeń co do przedstawianych planów prac i wyraził na nie zgodę.
Posłanka podkreśla, że obecnie zagrożone są nie tylko prace remontowe, ale i cały zabytek. W nadchodzących miesiącach ze względów pogodowych kontynuowanie prac może okazać się niemożliwe. - Potencjalne zawalenie się mostu będzie tragedią, której skutkiem będą nie tylko straty natury kulturowej, ale także ogromne obciążenie finansowe – przestrzega Beata Maciejewska. - Marnotrawione są miliony złotych. Trwający obecnie przestój także pociąga za sobą koszty dla samorządu.
Z powodu decyzji konserwatora na moście toczą się jedynie prace zabezpieczające przed ewentualną katastrofą budowlaną, które kosztować mogą nawet 10 mln zł. Nie wiadomo jednak, z jakich środków zostaną pokryte ani jak zostanie rozliczona rządowa dotacja przeznaczona na obecny etap robót.
Wszystkie podnoszone w interpelacji kwestie finalizują się w trzech zadanych pytaniach:
„Skoro obecny wojewódzki konserwator zabytków swoim błędnymi decyzjami naraził naraził Skarb Państwa na tak wielkie straty, to czy zdaniem ministerstwa zasadne jest, aby nadal podejmował on decyzje w kwestii mostu tczewskiego?
Kto i kiedy zapłaci wykonawcy za wielotygodniowy nieuzasadniony przestój?
Czy i kiedy Skarb Państwa przejmie most tczewski? Specustawa dot. Westerplatte dowodzi, że takie działanie jest możliwe.”
W niedługim czasie do prezydenta RP, premiera i resortu kultury trafią też podpisy zebrane w ramach akcji #MostTczewskiJakWesterplatte Petycję online poparło ponad 3650 osób. Trwa cały czas zbiórka za pośrednictwem papierowych kuponów, drukowanych co piątek w “Dzienniku Bałtyckim”.
Problem z pracami przy Moście Tczewskim powstał, kiedy pod koniec września u.br. Pomorski Konserwator Zabytków wstrzymał wszystkie realizowane na tym zabytkowym obiekcie prace. W rezultacie za każdy dzień przestoju, wykonawca liczy 111 tys. zł. Straty z tego tytułu idą w miliony.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?