Do zdarzenia doszło wczoraj, 17 maja. Policjanci około godz. 16.40 odebrali telefon od mieszkanki miasta, która spotkała na jednej z ulic tczewskiej starówki około 2-letnią dziewczynkę, spacerująca bez opieki, w cienkiej koszulce i bez butów.
- Funkcjonariusze szybko pojawili się na miejscu, odebrali dziewczynkę i udali się na komendę, gdzie w policyjnych systemach zaczęli sprawdzać rodziny mieszkające w najbliższej okolicy i posiadające dziecko w wieku zbliżonym do odnalezionej dziewczynki - wyjaśnia nam st. asp. Dawid Krajewski z zespołu prasowego Komendy Powiatowej Policji w Tczewie. - Już za pierwszym razem, gdy zapukali do drzwi jeden z wytypowanych rodzin, udało się odnaleźć rodziców dziecka. Okazało się, że cała rodzina pół godziny wcześniej zasnęła po obiedzie. W tym czasie 2-latka prawdopodobnie samodzielnie wyszła z mieszkania i kamienicy. Nikt z dorosłych nie zorientował się, że do tego doszło.
Policjanci przebadali matkę dziewczynki pod kątem obecności alkoholu w organizmie. Kobieta była trzeźwa. Ojca nie przebadano, ponieważ w takiej sytuacji nie było już takiej konieczności.
- Dziewczynkę zbadał jeszcze lekarz. Była cała i zdrowa, więc wróciła do rodziców - dodaje st. asp. Krajewski. - Sprawą zajmie się jeszcze sąd rodzinny, ponieważ takie są procedury. Rodzice mają obowiązek opieki nad dziećmi, a te w wieku do 7 lat nie powinny przebywać same poza domem. Rodzina nie jest dysfunkcyjna. To pierwszy taki w niej przypadek. Apelujemy do wszystkich rodziców o większą ostrożność.
Co zrobić w trakcie wypadku drogowego?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?