Elżbieta Rucińska-Kulesz przyjechała w ostatni wtorek do Tczewa z - jak sama to określiła - gospodarską wizytą, kontynuując objazd szpitali powiatowych na terenie województwa.
- Czasami trzeba zobaczyć pracę szpitala na miejscu - mówiła dyrektor pomorskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia w Gdańsku. - Szpitale powiatowe stanowią trzon systemu podstawowej ochrony zdrowia w Polsce. Zarząd szpitala w Tczewie modelowo i elastycznie radzi sobie z problemami, które pojawiają się w codziennym funkcjonowaniu, ale też umiejętnie buduje strategię współpracy z NFZ.
Szpitale poza Trójmiastem i Słupskiem są oczkiem w głowie dyrektor pomorskiego NFZ. Na spotkaniu w Miastku została nawet nazwana „Matką Boską od powiatów”.
- My też chcemy podziękować za wsparcie i dobre serce pani dyrektor - powiedział Maciej Bieliński, prezes Szpitali Tczewskich S.A.
Jak przypomniał prezes Bieliński, tczewski szpital jest na etapie odkopywania się z finansowych zaległości po rozbudowie placówki. Widoki na przyszłość są dobre, mimo iż zaległości bieżące wynoszą około 1,6 mln zł, a te wynikające z kredytu na rozbudowę aż 14 mln zł. Pełnych wyników finansowych spółki prezes jednak zdradzić nie chciał, tłumacząc się oczekiwaniem na akceptację ze strony walnego zgromadzenia.
- Dzisiaj mogę powiedzieć, że decyzja zarządu powiatu sprzed półtora roku, o powierzeniu kierowania szpitalem Maciejowi Bielińskiemu, była decyzją trafną. Zawirowania i niepokoje sprzed tego okresu są już historią - podsumował starosta Tadeusz Dzwonkowski.
Czytaj więcej w piątkowym wydaniu "Dziennika Tczewskiego"!
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?