Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Elektrownia węglowa z promesą

Jacek Klein
Za kilka lat nieodłącznym elementem krajobrazu w okolicach Pelplina będą chłodnie kominowe elektrowni.
Za kilka lat nieodłącznym elementem krajobrazu w okolicach Pelplina będą chłodnie kominowe elektrowni. fot. materiały prasowe
URE pozwolił na produkcję energii na 50 lat. Budowa pod Pelplinem ruszy za dwa lata.

Budowa elektrowni węglowej w Rajkowach pod Pelplinem zacznie się dopiero za dwa lata, jednak jej właściciel już uzyskał gwarancje, że prąd przez nią produkowany będzie mógł trafić do odbiorców.

- Otrzymaliśmy od prezesa Urzędu Regulacji Energetyki promesę koncesji na wytwarzanie energii elektrycznej na 50 lat - mówi Karol Pawlak, prezes Elektrowni Północ sp. z o.o., która buduje siłownię.
Spółka należąca do konsorcjum Kulczyk Investments rozmawia obecnie z dostawcami technologii. Na razie nie ujawnia, które firmy z branży dostarczą kotły i turbiny. Kilka tygodni temu inwestycja uzyskała pozytywną decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach. Jeśli je spełni, będzie miała otwartą drogę do uzyskania pozwolenia na budowę. Inwestycja będzie jedną z największych realizowanych w regionie. Jej szacowana wartość wynosi 12 mld zł.

Elektrownia ma mieć moc 2 tys. MW. Będzie wytwarzać energię z wysoką skutecznością ponad 45 proc. Przy jej budowie zatrudnienie może znaleźć nawet 3 tys. osób, także z pomorskich firm, a do jej stałej obsługi w trybie trzyzmianowym potrzeba będzie nawet 1 tys. osób - zatrudnionych bezpośrednio w elektrowni oraz w firmach kooperujących, których w województwie pomorskim może być nawet kilkadziesiąt.

Jak przekonuje inwestor, elektrownia, choć oparta na węglu kamiennym, będzie miała znikome oddziaływanie na środowisko. Produkty uboczne spalania mają być wykorzystane jako surowce budowlane. Zaplanowano już podpisanie stosownych umów z regionalnymi składami budowlanymi. Elektrownia ma być także przygotowana do dobudowania w przyszłości instalacji do wychwytywania i transportu CO2 w celu składowania go. Dzięki zamkniętemu systemowi chłodzenia pobór wody z Wisły będzie niski. Zgodnie z zapisami decyzji środowiskowej, inwestor będzie prowadził monitoring na terenie obiektu i w jego sąsiedztwie. Badania będą dotyczyły stanu wód Wisły, położenia i wielkości piaszczystych łach na rzece, kondycji roślinności w granicach obszarów Natura 2000, jak również krajobrazu, rybostanu i naturalnych siedlisk ptactwa.

- Większość działań monitorujących będzie prowadzona w trakcie budowy oraz przez trzy lata od dnia oddania elektrowni do użytkowania. W przypadku wykazania nieprawidłowości inwestor wdroży działania interwencyjne i zaradcze - tłumaczy Pawlak.

Według zapowiedzi, nowa elektrownia znacznie poprawi bezpieczeństwo energetyczne Pomorza. W momencie oddania będzie największym wytwórcą prądu w naszym regionie, który cierpi na znaczne niedobory mocy energetycznych. Oprócz większego bezpieczeństwa całego Pomorza, dodatkową korzyść mogą odnieść mieszkańcy Pelplina i okolic. Elektrownia może być rozbudowana o blok ciepłowniczy. Ciepło z węgla wytwarzane w tzw. kogeneracji jest tańsze niż z instalacji gazowej czy olejowej.

Na takim rozwiązaniu skorzystali np. mieszkańcy Bredy w Holandii, którzy są dzisiaj zaopatrywani w ciepło z położonej w stosunkowo niewielkiej odległości elektrowni węglowej w Geertruidenbergu. Pojawili się także inwestorzy poszukujący lokalizacji pod duże obiekty wymagające sporych ilości ciepła.

Elektrownia pod Pelplinem na zacząć dostarczać prąd najpóźniej w 2017 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto