Finał wojewódzki młodziczek. Powalczą o brązowy medal

Po kompletnie przegranym turnieju w Starogardzie Gd. młodziczki UKS Libero Starogard Gd. zaprezentowały się nieco lepiej odnosząc jedno zwycięstwo podczas turnieju w Malborku. Jednak do formy z końca ubiegłego roku nadal jest bardzo daleko.

W Starogardzie Gd. UKS Libero przegrało zarówno z Gedanią Gdańsk jak i MTS Kwidzyn, co stawiało ten zespół w niekorzystnej pozycji, przed kolejnymi turniejami. W Malborku powinny wygrać wszystko aby walczyć o tytuł wicemistrza województwa pomorskiego i awans do ćwierćfinałów mistrzostw Polski. Wykonały plan w 50 procentach. Dopingowane żywiołowo przez grupę 20 kibiców wygrały z MTS Kwidzyn 2:1 (20:25, 25:13, 15:13). Niestety z UKS Orłem Malbork było już zdecydowanie gorzej. Dodatkowo przeszkadzali sędziowie wymyślając np. błędy ustawienia nie potrafiąc wyjaśnić trenerowi na czym one polegają. W efekcie gospodynie wygrały 2:0 (25:16, 25:13) grzebiąc nadzieje starogardzianek na zajęcie drugiego miejsca.
- Nie wiem co się stało, ale moje podopieczne są kompletnie bez formy - powiedział Leszek Sintek, trener UKS Libero Starogard Gd. - Męczą się niesamowicie, mają długie fragmenty gry wprost beznadziejnej. Jeszcze w styczniu miały jedynie krótkie przestoje, teraz jest znacznie gorzej. Tylko momentami gra wygląda tak jakbym na to oczekiwał.

4 marca, w niedzielę w Kwidzynie odbędzie się ostatni turniej, który zadecyduje o podziale medali. Wydaje się, że złoty zdobędzie Gedania Gdańsk, drugie miejsce przypadnie UKS Orłowi Malbork. O trzecie miejsce zacięty bój stoczą UKS Libero Starogard Gd. oraz MTS Kwidzyn.
Zdecydowanie lepiej spisują się starogardzcy młodzicy. Podopieczni Jacka Toczka, po dwóch turniejach prowadzą z jedną porażką. Drugie miejsce zajmuje Pogoń Lębork i ten zespół jest faworytem. Nie przegrał bowiem jeszcze meczu, rozegrał o jeden turniej mniej niż prowadzący starogardzianie. W pierwszym meczu pomiędzy tymi drużynami, wygrał zespół z Lęborka 2:1. Jeśli SKS Starogard Gd. marzy o tytule mistrza województwa pomorskiego musi pokonać rywali podczas najbliższego turnieju i to najlepiej w dwóch setach. Turniej ten odbędzie się 25 lutego w Gdańsku. Oprócz starogardzian i lęborszczan wystąpią gospodarze GTS Gdańsk. W czwartym turnieju SKS będzie pauzował.
- Nie mogę być jeszcze pewien drugiego miejsca - powiedział Jacek Toczek, trener młodzików SKS Starogard Gd. - Chociaż trzeba przyznać, że jest ono bardzo blisko. Teoretycznie mogę przegrać obydwa mecze i awansować do ćwierćfinałów mistrzostw Polski. Będziemy jednak walczyć o pełną pulę i chcemy dwukrotnie okazać się lepsi od rywali.
UKS Libero Starogard Gd: Patrycja Rzoska, Monika Chapska, Sandra Urbańska, Paulina Szymula, Kamila Kotlewska, Daria Łosiak, Paulina Chraniuk, Sara Binerowska, Gracjana Mróż, Sylwia Stopa.