Nad wodami wędkarzy ze Skórcza grasują kłusownicy. Najczęściej łamią prawo nad rzeką Wdą i okolicznymi jeziorami. Tym razem pułapkę nielegalnych poławiaczy ryb udaremniono nad jeziorem Czarnoleskim. Jak relacjonuje Włodzimierz Szarafin, prezes Polskiego Związku Wędkarskiego, koło w Skórczu, Społeczna Straż Rybacka znalazła... spory harpun na ryby.
- Patrole przeprowadzamy w różnych porach dnia - wyjaśnia szef straży Antoni Chyła. - Trudno jest jednak złapać kłusowników za rękę. Często uciekają, pozostawiając swój sprzęt.
Przypomnijmy, że do niedawna kłusownicy grasowali także na wodach wędkarzy ze Skarszew. Nad jeziorem Borównem Małym udało się zauważyć zastawioną sieć rybacką. Na szczęście w pułapce nie było zbyt wielu ryb. W sieci zaplątała się jedna ponad wymiarowa płoć. Była już martwa.
Jak zauważa Witold Borkowski, skarbnik koła Wietcisa w Skarszewach, kłusownicy powodują ogromne straty. Często polują na dobre gatunkowo ryby, nie zawsze wymiarowe. Niestety, na polskich bazarach sporo jest sprzętu dla tego typu osób.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?