Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gmina Tczew: kto zawinił nad rozlewiskiem?

Andrzej Radomski
- Te trzciny jeszcze niedawno rosły w wodzie - podkreślają członkowie stowarzyszenia "Wieś nad rozlewiskiem"
- Te trzciny jeszcze niedawno rosły w wodzie - podkreślają członkowie stowarzyszenia "Wieś nad rozlewiskiem" Andrzej Radomski
Jezioro w Szczerbięcinie, o którym pisaliśmy przed tygodniem, to nie tylko spokojny krajobraz. To również pole skomplikowanego sąsiedzkiego sporu między mieszkańcami.

Szczerbięcińskiemu rozlewisku, jak się okazało, grozi osuszenie. Członkowie opisanego przez nas stowarzyszenia "Wieś nad rozlewiskiem" zaobserwowali znaczący spadek poziomu wody i na początku listopada 2014 r. złożyli do Starostwa Powiatowego w Tczewie prośbę o interwencję. Jako odpowiedzialnego za ubytek wody wskazali Stanisława Litawę, sąsiada członków zarządu stowarzyszenia, państwa Dziubińskich. Starostwo, zgodnie z właściwością miejscową, przekazało sprawę Urzędowi Gminy Tczew. Wójt Roman Rezmerowski 14 stycznia br. odmówił jednak podjęcia działań, choć w treści postanowienia przyznano, że do spadku poziomu wód istotnie przyczyniło się oczyszczenie przez Litawę starego, zaniedbanego rowu melioracyjnego. Wójt odmowę uzasadnił postępowaniem administracyjnym prowadzonym przez starostwo ws. nasypu na granicy działki Dziubińskich. Jego powstanie zgłosił właśnie Stanisław Litawa.

- To nie sztuczny nasyp, ale naturalne dno odsłonięte przez opad wód i pogłębienie naszego stawu - odpowiadają Dziubińscy. - Gdyby nie ta grobla, dziś rozlewisko byłoby już zupełnie osuszone.

Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Tczewie uznał jednak groblę za urządzenie wodne powstałe bez stosownego pozwolenia wodnoprawnego. Wezwał Dziubińskich do jej zalegalizowania albo rozebrania.

- Uznaliśmy, że rozstrzygnięcie sprawy grobli przez starostwo przyczyni się do zakończenia powstałego konfliktu - wyjaśnia Józef Stelmach z Urzędu Gminy Tczew. - Z jednej strony grobla mogłaby zabezpieczyć teren rozlewiska przed dalszym osuszeniem, a z drugiej właściciel działki sąsiedniej, Stanisław Litawa, mógłby dochować ustawowego obowiązku utrzymania urządzeń melioracyjnych na swoim terenie.

Czytaj więcej w piątkowym, papierowym wydaniu "Dziennika Tczewskiego".

od 7 lat
Wideo

Kalendarz siewu kwiatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto