Prom na Wiśle pomiędzy Gniewem, a Janowem koło Kwidzyna kursować będzie jeszcze co najmniej do 20 listopada.
- Na razie trudno stwierdzić czy będzie to ostateczny termin - mówi Ryszard Kobus, kierownik Rejonu Dróg Wojewódzkich w Sztumie. - Pogoda od dłuższego czasu utrzymuje się dość dobra. Dotychczasowe prognozy synoptyków również nie wróżą istotnych zmian w tym zakresie. Być może więc termin się wydłuży, ale na razie za wcześnie na składanie takich deklaracji. Aby prom mógł kursować pod sobą musi mieć przynajmniej 60 cm wody. Ten wymóg jest spełniony.
Gniewski prom jednorazowo może zabrać ciężarówkę i jedno auto osobowe, bądź też 5 małych aut osobowych. Łączny ciężar "ładunku" nie może przekroczyć 5 ton.
- Pierwszy prom wyrusza w rejs o godz. 7, a ostatni o godz. 16 - mówi Ryszard Kobus.
Z chwilą zawieszenia kursów najbliższe połączenie z powiatu tczewskiego za Wisłę będzie możliwe przez most w Knybawie lub w Grudziądzu albo... bojerami. Oznacza to że np. kierowcy z Gniewa zamiast dotychczasowych 16 km będą musieli pokonać około 90 km.
13. Zlot Zabytkowych Volkswagenów w gminie Kowal
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?