Już po raz trzeci gniewskie seniorki przygotowały tradycyjne palmy wielkanocne. Tak jak w ubiegłych latach trafiły one do gniewskiego kościoła.
Jeszcze kilka lat temu na Kociewiu raczej nie wykonywało się palem. Nie było tu takiego zwyczaju, choć na świecie jest to znana i kultywowana tradycja.
- Przecież jak Pan Jezus wjeżdżał do Jerozolimy, to właśnie palmami go witano - mówią twórczynie kociewskich palem. - Lepszego powodu do ich zrobienia nie potrzebujemy.
- Wykonane w ubiegłym roku palmy stanęły przy Grobie Pańskim w naszym kościele - mówi Emilia Rulińska, poetka i regionalistka z Gniewa. - Wszystkim autorkom było bardzo miło, gdy mieszkańcy składali nam gratulacje. Ksiądz proboszcz również był zadowolony. Powiedział, że w przyszłym roku nasze palmy mają jeszcze "urosnąć".
Przez około dwa tygodnie palmy wykonywały: Janina Lisewska, Janina Leśniewska, Bogumiła Lubiewska, Emilia Rulińska, Krystyna Tamowicz, Teresa Szołtun, Stefania Deranek i Irena Hilar. Chęci do pracy żadnej z pań nas nie brakowało, pomysłów także.
- Nasze palmy są bardzo zróżnicowane - mówi Emilia Rulińska. - Do ich wykonania materiał zbierałyśmy praktycznie przez cały miniony rok. Wiadomo przecież, że własnoręcznie zebrane i potem ususzone polne kwiaty, czy kłosy zbóż zawsze lepiej się prezentują.
Do wykonania jednej palmy panie zużywają średnio po trzy rolki krepiny i co najmniej 150 kwiatków. Potrzeba też dużo innych materiałów. Każda palma musi być bowiem strojna.
- A skoro mieszkamy na Kociewiu, to nie do pomyślenia byłoby, żeby nie posiadały one tradycyjnych dla tego regionu motywów - dodaje pani Emilia. - Oprócz wstążek, kolorowej krepy, perełek, koronek, suszek, jabłuszek, gruszek, wisienek, czy też sztucznych bazi są w nich też kłosy zbóż, czy modraki. Wrażenie jest niesamowite...
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?