Gniew. Społeczny serdeczny zryw

Ponad 15 tys. zł udało się dotychczas zebrać na zakup kardiomonitora dla szpitala w Gniewie. Pieniądze pochodzą z kwesty ulicznej, licytacji przekazanych przedmiotów, sprzedaży ciast oraz z wpłat od przedsiębiorców działających w gminie Gniew. Do pełnej kwoty brakuje jeszcze niespełna 5 tys. zł.

Społeczny Komitet, jaki zawiązał się w Gniewie postawił sobie za cel zebranie 20 tys. zł na zakup kardiomonitora do miejscowego szpitala. Wsparcie finansowe zadeklarowało około 30 firm działających w gminie. Pierwszą wpłatą było 1000 złotych przekazanych przez Bractwo Rycerskie Zamku Gniewskiego. Do wczoraj firmy, które zadeklarowały pomoc, wpłaciły do banku 8000 zł.

Nie zawiedli młodzi wolontariusze, wśród nich harcerze z gniewskiego drużyny pod pieczą Marii Halmann. Zbiórkę pieniędzy na ulicach miasta i okolicznych wsi rozpoczęli już od godz. 8. Pierwsze puszki do przeliczenia, w hali sportowej w Gniewie pojawiły się około godz. 13. Do puszek najczęściej trafiały banknoty o nominałach 10 zł i 20 zł. - Przeliczyliśmy każdy grosik - mówi Teresa Adamska. - Z kwesty udało się zebrać aż 5229 zł. Prawie 494 zł pochodziły ze sprzedaży ciast i kawy. Swoją cegiełkę, 150 zł, dorzucili też pracownicy Rafinerii Gdańskiej w Gniewie. Z licytacji wpłynęła kwota 1440 zł.

Festyn, z którego dochód również przekazano na zakup kardiomonitora, odbył się pod hasłem "Alkohol niszczy serca". W nowych dla siebie rolach sprawdzili się: Andrzej Kopczyński, ordynator gniewskiego szpitala, Piotr Mroziński i Jacek Ordowski. To oni przeprowadzili licytację przedmiotów przekazanych m.in. przez organizatorów. Szpadę za 250 zł kupił Mariusz Wiórek, wicestarosta tczewski.
Wbrew wcześniejszym opiniom nie tylko zespół Obsesja, w którym gra m.in. Mieczysław Matysiak, dyrektor Domu Pomocy Społecznej okazał się gwiazdą. Niespodziankę sprawiła też Justyna Kotwica, która naśladowała Marcina Dańca.

• Jacek Ordowski, Wielki Mistrz Bractwa Rycerskiego Zamku Gniewskiego, pomysłodawca akcji

- Nigdy dotąd, w przypadkach gdy potrzebna była pomoc, nasi mieszkańcy nie zawiedli. Tak było i teraz. Zbiórka pieniędzy nie przebiegałaby tak sprawnie gdyby nie zaangażowanie członków komitetu społecznego oraz gniewskich harcerzy. Chciałbym im serdecznie podziękować. mam nadzieję, że w ciągu najbliższych dwóch tygodni na konto w banku wpłynie pozostała potrzebna na zakup kardiomonitora kwota.