Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych w Gniewie był organizatorem imprezy charytatywnej Rodzinny Festyn Mikołajkowy, jaka odbyła się w zamku. Kilka godzin wspaniałej zabawy dla najmłodszych mieszkańców gminy oraz okazja do zaopatrzenia się w świąteczne ozdoby, to tylko nieliczne atrakcje, jakie przygotowali organizatorzy tego przedsięwzięcia.
- Młodzież, rodzice i nauczyciele spisali się na medal - mówi Wioletta Połomska, zastępca dyrektora w ZSP W Gniewie. - Tu należy się ukłon w stronę prezydium Rady Rodziców i jego przewodniczącej Grażyny Cichowlas. Za zebrane pieniądze prawdopodobnie zakupimy mikrofony.
Przez kilka godzin zamkowe sale wypełniał gwar, śmiech, śpiew... Nic w tym dziwnego, skoro młodzież nie tylko przygotowała strawę dla ducha, czyli trójjęzyczną inscenizację bajki "Czerwony Kapturek", ale i smakowite ciasta i inne smakołyki. Trupę aktorską przygotowały Mirosława Janicka i Justyna Waśniewska.
Wszędzie pełno było kolorowych girland, stroików, figurek. Kolorowe ozdoby można było kupić już za symboliczną złotówkę. Był też św. Mikołaj, w którego rolę wcielił się Ireneusz Luśnia, uczeń klasy I a. "Groźny" święty podchodził do każdego malca i częstował go słodkościami. Najwyraźniej bardzo dobrze spisywał się w tej roli, skoro dzieci, mimo jego srogiej miny, wcale się nie bały.
Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
